Zełenski uczcił pamięć ofiar katastrofy smoleńskiej. "Jesteśmy solidarni z polskimi przyjaciółmi"
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
- 10 kwietnia w dniu 12. rocznicy katastrofy smoleńskiej przedstawiciele ukraińskich władz złożyli hołd ofiarom tego tragicznego zdarzenia
- Ukraiński minister obrony Ołeksij Reznikow napisał, że jego kraj "z własnego doświadczenia wie, czym jest ból straty" i jak ważne jest, by w tym momencie "mieć wsparcie przyjaciół"
- Prezydent Wołodymyr Zełenski podkreślił natomiast, że Ukraina jest "solidarna z polskimi przyjaciółmi"
10 kwietnia w wielu polskich miastach odbywają się uroczyste obchody 12. rocznicy katastrofy smoleńskiej. Jak informowaliśmy w naTemat, w tym roku rząd zdecydował o uruchomieniu o godzinie 8:41 syren alarmowych, które zawyły m.in. w Warszawie i w Krakowie.
Wspomnijmy, że decyzja obozu rządzącego spotkała się z powszechną krytyką. Bo zdaniem wielu osób dźwięk syren alarmowych jest ostatnią rzeczą, jaką chciałoby usłyszeć 2,5 mln ukraińskich uchodźców, którzy uciekli do Polski przed wojną i bombami spadającymi na ich domy. Niektórzy samorządowcy sprzeciwili się uruchomienu syren.
Czytaj także: Rząd nie dał za wygraną. Mimo protestów w całym kraju zawyły syreny alarmowe
Ukraińskie władze składają hołd ofiarom katastrofy smoleńskiej
W dniu 12. rocznicy katastrofy wielu polityków, zarówno z Polski, jak i z zagranicy, wspomniało ofiary, które zginęły 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku. Hołd ofiarom złożył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który na Twitterze oświadczył, że w 12. rocznicę katastrofy smoleńskiej Ukraina jest "solidarna z polskimi przyjaciółmi".
"Dziś czcimy pamięć ofiar katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem, w której 12 lat temu zginął prezydent Lech Kaczyński i przedstawiciele elit Polski. W tym dniu solidaryzujemy się z naszymi polskimi przyjaciółmi i sojusznikami, którzy wspierają Ukrainę w przeciwdziałaniu rosyjskiej agresji" - napisał w niedzielę po południu na Twitterze prezydent Zełenski.
Komentarz na temat 12. katastrofy smoleńskiej zamieścił również ukraiński minister obrony Ołeksij Reznikow. Jak podkreślił, jego kraj "z własnego doświadczenia wie, czym jest ból straty" i jak ważne jest, by w tym momencie "mieć wsparcie przyjaciół".
Przypomnijmy, że Wołodymyr Zełenski wypowiadał się na temat katastrofy smoleńskiej również miesiąc temu, a jego słowa wywołały wówczas sporo kontrowersji. Prezydent Ukrainy wspominał bowiem katastrofę samolotu Tu-154M przestrzegając przed Rosją i Władimirem Putinem.
– Pamiętamy straszną tragedię w Smoleńsku z 2010 roku. Pamiętamy, jak były badane okoliczności tej katastrofy. Wiemy, co to oznaczało dla was i co oznaczało dla was milczenie tych, którzy wszystko dokładnie wiedzieli, ale cały czas oglądali się jeszcze na naszego sąsiada – mówił ukraiński przywódca, wygłaszając przemówienie do polskich parlamentarzystów na Zgromadzeniu Narodowym.
Czytaj także: https://natemat.pl/401873,zelenski-o-katastrofie-smolenskiej-podgrzal-teorie-o-zamachu