Ukraina jest gotowa do rozmów z Rosją. Stawia jednak jeden warunek
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
- Od pierwszych tygodni wojny Ukraina była gotowa do rozmów pokojowych z Rosją
- Odbyło się kilka spotkań rosyjskich i ukraińskich delegatów, ale nie przyniosły one istotnych rozstrzygnięć
- Pod koniec marca delegacje rozmawiały w Stambule. Uzgodniono pewne punkty porozumienia, ale po wyjściu na jaw zbrodni w Buczy, negocjacje zostały zawieszone
Nowy format rozmów z Rosją
Prezydent Turcji Recep Tayip Erdogan powraca do roli mediatora między Rosją a Ukrainą. Ostatni raz z przywódcami tych krajów rozmawiał miesiąc temu. Kolejną próbę mediacji ma podjąć w poniedziałek, 30 maja. Mówił o tym w rozmowie z tureckimi dziennikarzami przed powrotem z wyprawy do Azerbejdżanu.
– Marzymy o tym, żeby ta wojna między Rosją i Ukrainą skończyła się w pokojowy sposób tak szybko jak to możliwe, ale wydaje się, że w ostatnich dniach sytuacja rozwija się w negatywny sposób. W poniedziałek odbędę rozmowy telefoniczne z obydwoma prezydentami: Rosji i Ukrainy. Będziemy namawiać obie strony do korzystania z kanałów dialogu i dyplomacji – zaznaczył Erdogan.
Informację o planowanej rozmowie przywódców Turcji i Rosji przekazała rosyjska państwowa agencja TASS, powołując się na słowa rzecznika Kremla Dmitrija Pieskowa.
Zełenski chce rozmawiać tylko z Putinem
Na udział w rozmowach w takim formacie gotowa jest także Ukraina. Rzecznik prasowy prezydenta Ukrainy Siergiej Nikiforow poinformował, że strona ukraińska chce wziąć udział w negocjacjach z przedstawicielami Rosji i Turcji. Jej jedynym warunkiem jest to, żeby w rozmowach uczestniczył osobiście Władimir Putin.
– Na ile jest to zgodne z rzeczywistością, nie mogę powiedzieć. Te porozumienia miały miejsce między prezydentami Turcji i Rosji. A jeśli chodzi o stanowisko ukraińskiego biura prezydenckiego, to jeśli prezydent Rosji wyrazi na to zgodę, również rozważymy taką propozycję – przekazał Nikiforow.
Deklaracja gotowości do podjęcia rozmów pokojowych z Władimirem Putinem pada ze strony Wołodymyra Zełenskiego po raz kolejny. Od pierwszych tygodni wojny zaznaczał, że chce twarzą w twarz spotkać się z prezydentem Rosji, który wydał decyzję o wszczęciu wojny. Ostatni raz taką rozmowę proponował na Forum Ekonomicznego w Davos. Zapowiedział, że on sam jest gotów na rozmowy pokojowe z Władimirem Putinem, ale tylko jeśli będą one dotyczyły zakończenia wojny.
– Oni mają taką strukturę, że bez Putina żadne decyzje nie są podejmowane. Wszystkie instytucje podlegają tam decyzji jednej osoby – prezydenta. Jeżeli mówimy o konkretnych decyzjach o zakończeniu wojny, to bez niego taka decyzja nie zapadnie, nie obejdzie się więc bez spotkania z prezydentem Putinem – mówił Zełenski.
Dyplomacja Turcji
Poniedziałkowe rozmowy nastąpią po około miesięcznej przerwie w kontaktach telefonicznych między prezydentem Turcji a przywódcami Rosji i Ukrainy. Erdogan ostatnio rozmawiał osobno z Władimirem Putinem i Wołodymyrem Zełenskim pod koniec kwietnia.
Turcja czynnie angażuje się w rozmowy pokojowe między zwaśnionymi krajami. To w Stambule odbyły się organizowane przez prezydenta Turcji rozmowy pokojowe między delegacjami Rosji i Ukrainy. Wprawdzie uzgodniono pewne punkty porozumienia, ale po wyjściu na jaw zbrodni wojennych w Buczy, negocjacje zostały zawieszone.
Czytaj także: https://natemat.pl/415969,rosja-kradnie-zboze-ukrainie-96-dzien-wojny-w-ukrainie-relacja-na-zywo