Amber Heard prosi się o kolejny proces? Podobno planuje książkę o... Johnnym Deppie

redakcja naTemat
22 czerwca 2022, 14:15 • 1 minuta czytania
Amber Heard prowadzi rozmowy w sprawie wydania książki, donosi nieoficjalnie "OK! Magazine". Prawdopodobnie miałaby w niej opisać kulisy związku z Johnnym Deppem oraz procesu sądowego. Tygodnik zauważa jednak, że byłby to bardzo ryzykowny ruch.
Amber Heard nie planuje zostawić sprawy z Johnnym Deppem za sobą Fot. Pool Reuters/Associated Press/East News

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


Jak pisaliśmy wcześniej w naTemat, po dwóch miesiącach sądzenia się ława przysięgłych w stanie Wirginia wydała wyrok w "procesie dekady". Sprawę wygrał Johnny Depp, który poza wsparciem ze strony pełnomocników mógł również liczyć na sympatię i lojalność swoich licznych fanów.

Zgodnie z werdyktem Amber Heard jest odpowiedzialna za zniesławienie byłego męża. Przysięgli przyznali odtwórcy roli Jacka Sparrowa w sumie ponad 10 milionów dolarów (wcześniej była to suma 15 milionów dolarów, jednak została obniżona zgodnie z limitami prawnymi).

Przypomnijmy, że proces o zniesławienie dotyczył felietonu "Washington Post" z 2018 roku, w którym Heard napisała, że jest ofiarą przemocy domowej. Choć nie padło tam nazwisko Deppa, wszyscy domyślili się, że chodzi właśnie o niego. Przez to miał utracić wiele intratnych kontraktów.

Czytaj także: Amber Heard jednak wyleci z "Aquamana 2"? Studio ma planować dokrętki z inną aktorką

Po ogłoszeniu wyroku na Instagramie Amber Heard pojawiło się oficjalnie oświadczenie. "Rozczarowanie, jakie dziś odczuwam, jest nie do opisania. Mam złamane serce, że góra dowodów wciąż nie wystarczyła, by przeciwstawić się nieproporcjonalnej władzy, wpływom i wpływom mojego byłego męża" – przekazała.

"Sąd oddał mi moje życie. (...) Od samego początku celem wszczęcia tej sprawy było ujawnienie prawdy, niezależnie od wyniku. Mówienie prawdy było czymś, co zawdzięczam moim dzieciom i wszystkim tym, którzy niezłomnie mnie wspierają. Czuję spokój, wiedząc, że w końcu to osiągnąłem" – oświadczył z kolei Johnny Depp.

Amber Heard napisze książkę o Johnnym Deppie?

Zdaniem mediów Amber Heard nie planuje jednak zostawić bolesnej batalii z Johnnym Deppem za sobą. Jak donosi nieoficjalnie "OK! Magazine", gwiazda "Aquamana" ma aktualnie prowadzić rozmowy w sprawie napisania książki, którą tygodnik nazywana "zemstą".

"Amber uważa, że ​​jej kariera w Hollywood dobiegła końca. Prowadzi już rozmowy i jest tym podekscytowana. W tym momencie nie ma nic do stracenia i chce wszystko opowiedzieć – mówił "informator" w rozmowie z "OK! Magazine".

Magazyn podkreśla, że Heard może mieć jednak coś do stracenia. Książka, w której Heard potencjalnie wyjawiłaby szczegóły swojego związku z Johnnym Deppem oraz batalii sądowej z aktorem, mogłaby poskutkować kolejnym procesem.

– Depp i jego prawnicy będą czytać i słuchać wszystkiego, co mówi Heard. Jeśli przekroczy linię, co jest prawdopodobne, to nie ma wątpliwości, że distabue kolejny pozew o zniesławienie i trafi z powrotem do sądu – powiedział w rozmowie z "OK! Magazine" Dror Bikel, autor książki "The 1% Divorce: When Titans Clash". Podkreślił, że Heard musi być "wyjątkowo ostrożna".

Jak podkreśla "Ok! Magazine", reprezentanci Amber Heard na razie nie potwierdzili doniesień o książce, ani im nie zaprzeczyli.

Podkreślmy, że w pierwszym wywiadzie po procesie w programie "Today Show", Heard wyznała, że obawia się, że jej były mąż znów ją pozwie, gdy powie coś na jego temat. - Boję się, że bez względu na to, co zrobię, co powiem i jak powiem, każdy mój będzie stanowił kolejną okazję do uciszenia mnie – wyznała.

Amber Heard nadal kocha Johnny'ego Deppa

Dziennikarka Savannah Guthrie, która rozmawiała z Amber Heard w "Today Show", w pewnym momencie zapytała aktorkę, czy pomimo sądowej batalii, nadal żywi do Deppa uczucia.

- Kocham go (Johnny'ego Deppa - przyp. red.). Kochałam go całym sercem. Starałam się jak mogłam, aby ten głęboko zniszczony związek przetrwał. Nie udało się. Nie żywię do niego żadnych złych uczuć ani złej woli. Wiem, że to może być albo trudne, albo naprawdę proste do zrozumienia. Jeśli kiedykolwiek kogoś kochałeś, to to rozumiesz – odpowiedziała.

Dodajmy, że w czasie batalii sądowej Amber Heard i Johnny'ego Deppa w sieci pojawiało się wiele komentarzy krytykujących oraz wyśmiewających aktorkę. Aktorka nawiązała do tego w wywiadzie i stwierdziła, że "nie jest idealną ofiarą". - Nie jestem dobrą ofiarą, rozumiem to. Nie jestem ofiarą, którą można lubić, nie jestem ofiarą idealną - stwierdziła.

Czytaj także: https://natemat.pl/419296,amber-heard-pierwszy-raz-po-procesie-z-deppem-wywiad