Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

• Oliwia Bieniuk dzieli się życiowymi perypetiami za pośrednictwem mediów społecznościowych
• Sporadycznie publikuje kadry ze zmarłą mamą, która odeszła w 2014 roku
• Przy okazji tegorocznego Dnia Ojca podzieliła się z obserwującymi wyjątkowym wspomnieniem. Dodała na InstaStory sentymentalne zdjęcie
• Na rodzinnej fotografii z wakacji widać Annę Przybylską, Jarosława Bieniuka i ich dzieci Oliwię i małego Szymona

Oliwia Bieniuk idzie w ślady mamy. Przeprowadzka i szkoła

Oliwia Bieniuk, choć ma niespełna 20 lat, to prężnie rozwija swoją karierę i z powodzeniem buduje pozycję w rodzimym show-biznesie jako modelka, influencerka, a wszystko wskazuje na to, że niebawem jako aktorka.

Córka Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka już jakiś czas temu wyjawiła, że zamierza pójść w ślady mamy i tak też zrobiła. Dostała się do szkoły aktorskiej w Warszawie i już jesienią zacznie naukę.

Ostatnio wyjawiła, że wielkimi krokami zbliższa się jej wyprowadzka z rodzinnej Gdyni, gdzie dotychczas mieszkała razem z braćmi, tatą Jarkiem i jego partnerką, Zuzanną Pactwą. Bieniuk przyjedzie do stolicy i będzie mieszkała razem z przyjaciółką.

"Nowe otoczenie i znajomości, mam nadzieję, że sobie poradzę i Warszawa nie będzie mnie przytłaczać" – napisała w jednej z relacji w social mediach.

Ostatnio Bieunk została dopytana przez obserwatorów o to, czy nie boi się, że wir towarzyski i imprezowa oferta Warszawy nie przysłoni jej poważnych spraw, w tym studiów. "Nie boję się. Bo ja umiem powiedzieć stop! I mam granicę, której nie przekraczam" – zapewniła.

Wygląda na to, że Bieniuk ma w pamięci wartości, które za młodu wpoiła jej mama. "Zawsze powtarzała, że mam być mądra i rozsądna. I żebym nie ulegała porywom chwili i nie podejmowała pochopnie decyzji. Tak zresztą cały czas mnie wychowywała" – wspominała córka Przybylskiej w wywiadzie w "Vivie!" w 2020 roku.

Oliwia Bieniuk dodała sentymentalne zdjęcie z rodzinnego albumu

Młoda gwiazda ma fantastyczny kontakt ze swoim tatą, Jarosławem Bieniukiem. Piłkarz został sam z prowadzeniem domu i wychowywaniem pociech, gdy zmarła jego ukochana. W 2021 roku Oliwia wraz z tatą znaleźli się na bożonarodzeniowej okładce magazynu "Viva!". Opowiedzieli o odejściu Przybylskiej, ale też o relacji córka-ojciec.

Piłkarz jest bardzo opiekuńczy w stosunku do swojej najstarszej córki. Zanim zgodził się, żeby wzięła udział w "Tańcu z Gwiazdami" w 2021 roku, powiedział, że musi dobrze napisać maturę i zatroszczyć się o sprawy edukacyjne.

Oliwia bardzo docenia jego wsparcie, o czym powiedziała w innym wywiadzie. "Nasza relacja jest bardziej kumpelska. Ja się z tatą bardzo dobrze dogaduję. Czasami się kłócimy, wiadomo. Tata się o mnie martwi, troszczy i dba o mnie, ale na co dzień mamy raczej kumpelską relację. (...) To jest chyba jedyna osoba, której mogę wszystko powiedzieć" – podkreśliła. Nic dziwnego, że w tegoroczny Dzień Ojca na instagramowym profilu 19-latki pojawił się z tej okazji symboliczny kadr. Bieniuk pokazała sentymentalne zdjęcie, gdzie jako dziecko zapozowała u boku mamy Anny, taty Jarosława i młodszego brata. Influencerka opatrzyła realcję emotikonami z buźami z serduszkami.

Z naszych obliczeń wynika, że fotografia została wykonana ok. 2007 roku. Widać na niej bowiem małą Oliwię oraz jej młodszego brata Szymona, który przyszedł na świat w 2006 roku. Przybylska trzyma go na rękach. Jeszcze wtedy na świecie nie było najmłodszego z potomków aktorki i piłkarza, czyli Jana. Urodził się kilka lat później w 2011 roku.