"Biden musiał mieć coś z głową, kiedy groził". Kolejny reżim grozi Zachodowi

Michał Koprowski
15 lipca 2022, 22:02 • 1 minuta czytania
Rzecznik irańskich sił zbrojnych ostrzegł Stany Zjednoczone oraz Izrael przed grożeniem siłą jego państwu. – Biden musiał mieć coś z głową, kiedy groził Iranowi – ocenił gen. Abolfazl Shekarchi oraz dodał "uważajcie na spodnie swoich żołnierzy, mogą zamoknąć w Zatoce Perskiej".
Rzecznik irańskich sił zbrojnych gen. Abolfazl Shekarchi: Biden musiał mieć coś z głową, kiedy groził Iranowi Fot. Associated Press / East News

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


Użycie siły przeciwko Iranowi. Biden: "Jeśli byłaby to ostatnia deska ratunku"

Joe Biden został zapytany przez izraelską telewizję, czy jego gwarancje, że jest gotowy zrobić wszystko, aby uniemożliwić Iranowi zdobycie broni jądrowej, oznaczają również, że jest gotowy na użycie siły.

Prezydent Stanów Zjednoczonych odparł, że jest gotowy na użycie siły przeciwko Teheranowi "jeśli byłaby to ostatnie deska ratunku". Na odpowiedź Bidena ostro zareagowały władze Iranu.

Zobacz też: "Moskwa musi płacić wysoką cenę". KE nowymi sankcjami uderza w kolejny czuły punkt Putina

– Amerykanie i syjoniści (przyp. red. Izrael) bardzo dobrze znają cenę za stwierdzenie "użyć siły przeciwko Iranowi" – powiedział gen. Abolfazl Shekarchi, cytowany przez irańskie media państwowe.

– Biden musiał mieć coś z głową, kiedy groził Iranowi – podkreślił rzecznik irańskich sił zbrojnych, aby następnie dodać "uważajcie na spodnie swoich żołnierzy, mogą zamoknąć w Zatoce Perskiej".

Przeczytaj także: Polska kupi 116 używanych czołgów z USA. Błaszczak przekazał informację ws. umowy

Reagując na słowa Joe Bidena dotyczące użycia siły, prezydent Iranu Ebrahim Raisi zapewnił, że odpowiedź jego kraju na każdy błąd popełniony przez USA lub sojuszników będzie "ostra i zdecydowana".

"Nie będzie nuklearnego Iranu"

Prezydent USA Joe Biden i premier Izraela Jair Lapid w czwartek spotkali się w Jerozolimie, aby podpisać Deklarację Jerozolimską. Dokument zobowiązuje oba państwa do podjęcia działań, które uniemożliwią Iranowi wejście w posiadanie broni nuklearnej.

Podczas swojej pierwszej wizyty w Izraelu od objęcia prezydentury, Joe Biden zobowiązał się do użycia "całej" potęgi USA, aby nie dopuścić do sytuacji, w której Teheran dysponuje bronią nuklearną. Jair Lapid podkreślił, że deklaracje słowne to za mało, aby powstrzymać nuklearne ambicje Iranu.

Może Cię zainteresować: Wojna w Ukrainie niedługo się skończy? Optymistyczna wizja amerykańskiego generała

– Nie będzie nuklearnego Iranu. To nie jest tylko zagrożenie dla Izraela, ale dla całego świata. Jedyną rzeczą, która powstrzyma Iran, jest świadomość, że jeśli nadal będą rozwijać swój program nuklearny, wolny świat użyje siły – powiedział premier na konferencji prasowej – Jedynym sposobem na ich powstrzymanie jest przedstawienie wiarygodnej groźby militarnej – podkreślił Jair Lapid.

Joe Biden powiedział, że "ogromna większość amerykańskiego społeczeństwa, nie tylko moja administracja, jest całkowicie oddana bezpieczeństwu Izraela". Amerykański prezydent dodał również, że Stany Zjednoczone "nie będą wiecznie czekać" aż Iran wróci do porozumienia nuklearnego, mimo że zapewniał o użyciu siły "w ostateczności".

Czytaj także: https://natemat.pl/422635,biden-ujawnia-przebieg-rozmowy-z-putinem-demokracje-swiata-powstana