Gwiazda "Euforii" ogłosiła, że odchodzi z serialu. Internauci są wściekli i pewni, że znają powód
- Barbie Ferreira ogłosiła na Instagramie, że nie pojawi się w trzecim sezonie "Euforii" HBO
- 25-letnia aktorka od 2019 roku wcielała się w "Euforii" w Kat Hernandez, która cieszyła się popularnością wśród widzów
- Internauci są przekonani, że Barbie Ferreira odeszła z "Euforii" z powodu konfliktu z reżyserem Samem Levinsonem
"Po czterech latach wcielania się w najbardziej wyjątkową i enigmatyczną postać, Kat, ze łzami w oczach muszę się pożegnać" – napisała w środę wieczorem Barbie Ferreira na Instagramie.
"Mam nadzieję, że wielu z was – podobnie jak ja – widziało w niej siebie i że oglądanie ewolucji Kat w osobę, którą jest dzisiaj, przyniosło wam radość. Włożyłam w nią całą moją troskę oraz miłość i mam nadzieję, że mogliście to poczuć. Kocham cię, Katherine Hernandez" – zakończyła wpis na InstaStories 25-letnia aktorka, zwracając się na końcu do granej przez siebie bohaterki.
Jak podkreśla magazyn "Variety", przedstawiciele HBO i Barbie Ferreiry nie skomentowali jak na razie oświadczenia gwiazdy serialu, który doczekał się dotąd dwóch sezonów. Docenianą przez krytyków produkcję, która cieszy się ogromną popularnością i stała się już popkulturowym zjawiskiem (a wręcz obiektem kultu), wznowiono już na trzeci sezon.
Barbie Ferreira odchodzi z "Euforii". Dlaczego?
Kat była przyjaciółką Maddie (Alexa Demie) i Cassie (Sydney Sweeney), a jej wątek w pierwszym sezonie był jednym z najciekawszych w całym serialu – był chwalony zarówno przez widzów, jak i aktorów. Jako dziewczyna plus size Kat odkryła bowiem swoją seksualność, dzięki czemu pewniej poczuła się w swoim ciele i zdobyła pewność siebie.
"Całe życie bałam się, że ludzie dowiedzą się, że jestem gruba. Ale szczerze, kogo to obchodzi? Nie ma nic potężniejszego niż gruba dziewczyna, która ma to w dupie!" – mówi w jednym z odcinków bohaterka w swoim słynnym cytacie.
Fani "Euforii" przeżywają fakt, że Ferreira nie pojawi się w trzecim sezonie "Euforii". Mimo że aktorka nie wyjawiła powodu swojej decyzji, internauci są przekonani, że chodzi o domniemany konflikt aktorki z reżyserem Samem Levinsonem.
Jak wynikało z plotek, Ferreira i Levinson mieli pokłócić się o potraktowanie Kat w scenariuszu drugiego sezonu. Wściekła aktorka miała nawet wybiec z planu filmowego. To właśnie z tego powodu wątek Kat w drugim sezonie niespodziewanie został mocno okrojony i bohaterka została zepchnięta na znacznie dalszy plan, co zaskoczyło fanów. HBO wydało jednak oświadczenie, w którym zaprzeczyło, jakoby Ferreira miała przerwać zdjęcia.
Również Ferreira zaprzeczyła plotkom o kłótni z Samem Levinsonem. – Myślę, że fani są naprawdę pełni pasji i doceniam to, ponieważ "Euphoria" naprawdę wpłynęła na wielu ludzi. Czasami rzeczy zaczynają żyć własnym życiem i nie mają nic wspólnego z prawdą, ale to jest ok, ponieważ wiem, że wynika to z pasji, ciekawości i innych dobrych rzeczy. Byłam na to gotowa, więc przyjmuję to. Przyjmuję i to, co dobre, i co złe – powiedziała aktorka w marcu w rozmowie z "Insiderem".
Mimo to fani Kat w "Euforii" uważają, że odejście Ferreiry jest dowodem na to, że faktycznie doszło do jej konfliktu z Levinsonem. Nie ukrywają wściekłości na twórcę serialu.
"Wiedziałam, że Barbie Ferreiry nie będzie w trzecim sezonie 'Euforii' po tym, jak broniła integralności swojej postaci, gdy odrażający Sam Levinson zafiksował się na stereotypowym przedstawieniu grubej postaci, a jednocześnie obsesyjnie pisał nagie sceny Cassie" – brzmi jeden z komentarzy na Twitterze, który nawiązuje do kontrowersyjnych i krytykowanych przez widzów scen z udziałem Sydney Sweeney i Jacoba Elordiego (Nate).
Przypomnijmy, że Barbie Ferreira, 25-letnia amerykańska aktorka i modelka brazylijskiego pochodzenia, nie grała jedynie w "Euforii". W 2020 roku była gwiazdą komediodramatu o aborcji "Test na przyjaźń", a niedawno pojawiła się w hitowym horrorze Jordana Peele'a "Nie!".