1. Cień i kość (2021-)

Obejrzysz na: Netfliksie

"Cień i kość" to jeden z najnowszych seriali fantasy na tej liście. Produkcja dla nastolatków na podstawie powieści Leigh Bardugo była sporym zaskoczeniem: zachwyciła imponująco wykreowanym światem (inspirowanym carską Rosją), zgrabnym połączeniem wątków i bohaterów z kilku powieści Bardugo, realizacją "na bogato" oraz pełnokrwistymi bohaterami (na czele ze Zmroczem, w którego wciela się Ben Barnes). Nic dziwnego, że hit Netfliksa – którego wcale nie oglądała tylko młodzież – szybko doczekał się wznowienia na drugi sezon.

2. Gra o tron (2011-2019)

Obejrzysz na: HBO Max

Jeśli oglądasz "Ród smoka", nowy hit HBO, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że jesteś fanem "Gry o tron". Megahit na podstawie sagi "Pieśń lodu i ognia" George'a R.R. Martina pokazał, że epickie superprodukcje można robić też w telewizji i wywołał lawinę seriali fantasy. I mimo że ostatni, ósmy sezon był jednym wielkim rozczarowaniem, to "Gra o tron" w swoim gatunku wciąż pozostaje niepokonanym gigantem. Sukces prequela o rodzie Targaryenów pokazuje z kolei, że chętnie wracamy do Westeros.

3. Wiedźmin (2019 -)

Obejrzysz na: Netfliksie

"Kiedy myślałem, że już się wypaliłem i nic już nie sprawi, że będę się jarał czymś za dzieciaka, wtedy wjechał Geralt na Płotce" – pisał w recenzji pierwszego sezonu "Wiedźmina" Netfliksa Bartosz Godziński w naTemat. Na serial na podstawie kultowych powieści Andrzeja Sapkowskiego (które stały się również kanwą hitowych gier CD PROJEKT RED) czekali zresztą nie tylko polscy fani Geralta z Rivii – produkcja z Henrym Cavillem zawiodła jednak wielu miłośników książkowego pierwowzoru (zwłaszcza gorszy sezon drugi). Co wcale nie znaczy, że "Wiedźmin" jest kompletnie nieudany. Mimo wad lista najlepszych seriali fantasy ostatnich lat bez tego tytułu z pewnością nie istnieje.

4. Carnival Row (2019 -)

Obejrzysz na: Prime Video

"Carnival Row" to jeden z najbardziej niedocenionych seriali ostatnich lat. Produkcja Amazona to połączenie wiktoriańskiego steampunka z fantastyką rodem z papierowych "Lochów i smoków", a wielorasowy kontynent oraz uniwersalna tematyka naprawdę robią wrażenie. Mimo to produkcja z Carą Delevingne i Orlando Bloomem nie przypadła do gustu wielu krytykom. To do widzów należało jednak ostatnie słowo i "Carnival Row" niedługo doczeka się drugiego sezonu. Jeśli jesteś fanem fantasy, nie możesz pominąć tego tytułu.

5. Mroczne materie (2019 -)

Obejrzysz na: HBO Max

"Mroczne materie" to adaptacja trylogii brytyjskiego pisarza Philipa Pullmana pod tym samym tytułem. W 2007 roku na jej podstawie powstał kompletnie nieudany film "Złoty Kompas" – na szczęście serial BBC i HBO z Dafne Keen, Ruth Wilson, Lin-Manuelem Mirandą, i Jamesem McAvoyem okazał się sukcesem. Akcja "Mrocznych materii" osadzona jest w równoległych światach, z których jeden w niczym nie różni się od naszego. W głównym świecie, w którym dzieje się akcja, każdy człowieka posiada z kolei swojego dajmona, czyli zwierzęcy odpowiednik swojej duszy. Brzmi intrygująco? I tak jest. Dobra wiadomość: w przygotowaniu jest trzeci sezon tej świetnie ocenianej produkcji.

6. Koło czasu (2021 -)

Obejrzysz na: Prime Video

Serial "Koło czasu" jest ekranizacją powieściowego cyklu z lat 90. XX wieku autorstwa Roberta Jordana. To idealna propozycja dla fanów oldschoolowego high fantasy i średniowiecznych klimatów: rycerskich i magicznych. Produkcja Amazona z Rosamund Pike nie dla wszystkich była jednak udana i pozostawiała wiele do życzenia w kwestii realizacji. Bez wątpienia warto dać jednak "Kołu czasu" szansę – zwłaszcza że serial fantasy został wznowiony na kolejne dwa sezony.

7. Ciemny kryształ: Czas buntu (2019)

Obejrzysz na: Netfliksie

Ci, którzy nie byli świadomi fenomenu filmu "Ciemny kryształ" Franka Oza i Jima Hensona z 1982 roku, mogli być zdziwieni, że serial fantasy z dziwnie wyglądającymi kukiełkami może być aż tak dobry. "Ciemny kryształ: Czas buntu", prequel filmowej opowieści o umierającej planecie Thra, okazał się naprawdę znakomity (o czym świadczą imponujące oceny na Rotten Tomatoes): jest i baśniowo, i mrocznie, i miejscami apokaliptycznie. Do tego głosy bohaterom podłożyły gwiazdy: Mark Hamill, Taron Egerton, Anya Taylor-Joy, Simon Pegg, Benedict Wong czy Helena Bonham Carter. Niestety Netflis skasował produkcję po jednym sezonie, co jest naprawdę niezrozumiałą decyzją giganta streamingu.