Schreiber wypuściła kawałek "Polityczny dramat". Wygina się na trzepaku i rapuje
- Marianna Schreiber od ponad roku nie daje o sobie zapomnieć. Szersza publiczność dowiedziała się o jej istnieniu po występie w "Top model"
- Niedawno celebrytka założyła swoją partię "Mam dość"
- Okazuje się, że teraz próbuje swoich sił w muzyce. Wydała kawałek "Polityczny dramat"
Marianna Schreiber, która prywatnie jest żoną polityka Prawa i Sprawiedliwości i ministra w Kancelarii Premiera – Łukasza Schreibera, jakiś czas temu założyła własną partię, którą nazwano "Mam Dość 2023". Wielokrotnie, prezentując swoje postulaty, kobieta krytykowała to, co dzieje się aktualnie w kraju pod rządami PiS. Długo przekonywała swoich potencjalnych wyborców, że jej wizja Polski jest inna. – Nie jestem agentką PiS–u, nie jestem po to, by rozbijać głosy opozycji, mam za dużo do stracenia – mówiła w kwietniu w rozmowie z Anną Dryjańską w naTemat. Jednak na początku września Schreiber zaskoczyła, publikując na Twitterze wpis, w którym wymieniła i zachwalała "osiągnięcia" partii rządzącej. Zaznaczyła m.in., że PiS "uporządkował sprawy reparacji" i "ciężko pracuje nad sytuacją Odry".
Czytaj także: Zaskakujący post Schreiber. Tak oceniła wizytę Kaczyńskiego w Nowym Sączu
Rapowy kawałek Marianny Schreiber o politykach i "parciu na szkło"
Na swojej politycznej działalności Marianna Schreiber jednak nie poprzestała. We wtorek wrzuciła do sieci piosenkę, w której rapuje. W teledysku natomiast widzimy, jak przechadza się po osiedlu, zbiera śmieci czy wygina się na trzepaku.
– Oburzeni i zmartwieni, swoje wycierpieli. Szarzy ludzie, nie elity, zaniepokojeni – zaczyna się kawałek Schreiber. Stwierdza w nim, że "jeśli nie poprzesz opozycji, to cię wyklinają". – Zasięgi i lajki, jeszcze wierzysz, tak na serio, w te bajki? – pyta.
"Nawija" też o "polskich politykach, którzy wrócili z zagranicy i szczycą się patriotyzmem", a także o tym, że "w Polsce są tacy, którzy chcą ogołocić emerytów, innym zostawić sznur". "'Polityczny dramat' taki sam jak mój rap" – podsumowała w opisie swój utwór Schreiber.
Czytaj także: Schreiber zapowiada pozew przeciwko Dedkowi. "Jestem po rozmowie z komendantem policji" Niedługo później podziękowała za odsłuchanie piosenki i stwierdziła, że ten przekaz jest dla niej ważny. "Po odsłuchaniu mojego rapu - jedna wytwórnia zaproponowała mi wydanie singla. Chyba się zgodzę. Lepsze to niż walki" – wyjaśniła.
Pod publikacją od razu pojawiło się wiele reakcji. Internauci komentując nowe popisy Schreiber nie kryli rozbawienia. "Klikacie na własną odpowiedzialność...", "Strasznie się ubawiłem, najlepszy jest wers o 'parciu na szkło'", "Czy to diss na 'Ostry cień mgły' Andrzeja Dudy", "Odpaliłem i już po kilku sekundach mam dość" – pisali.