Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski rozstali się. "Była to decyzja trudna, lecz konieczna"

Weronika Tomaszewska-Michalak
12 października 2022, 09:53 • 1 minuta czytania
Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski rozstali się. Aktorzy wydali w tej sprawie oficjalne oświadczenie. Przyznali, że była to dla nich trudna, lecz konieczna decyzja. Jeszcze kilka godzin wcześniej pojawili się razem na show-biznesowej imprezie.
Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski nie są już razem. fot. Piotr Fotek/REPORTER

To koniec związku Warnke i Stramowskiego

O kryzysie w ich relacji plotkowano już od jakiegoś czasu. Kilka dni temu jedna z internautek pod postem Warnke zasugerowała, że już nie są razem. W odpowiedzi doczekała się reakcji (serduszka) na tę wiadomość od samej zainteresowanej. Wówczas portal Pudelek dopytał, czy to prawda, że jej związek przeszedł już do historii. Wtedy artystka zaprzeczyła.

We wtorek (11 października) zarówno Katarzyna Warnke, jak i Piotr Stramowski brylowali na evencie celebryckim. Nie pozowali jednak do zdjęć razem.

Kilka godzin później na profilach w social mediach tej dwójki pojawiło się oświadczenie.

"Z przykrością pragniemy poinformować, że wspólnie podjęliśmy decyzję o rozstaniu. Była to decyzja trudna, lecz konieczna, aby każdy z nas mógł na nowo budować swoje życie. W trosce o dobro naszej córki, która jest dla nas najważniejszym priorytetem, prosimy o poszanowanie naszej prywatności" – podkreślili.

I zaznaczyli, że jest to ich jedyny komentarz w tej sprawie.

Co działo się w związku aktorskiej pary w ostatnim czasie?

Przypomnijmy, Warnke i Stramowski poznali się na castingu do filmu "W spirali". Ślub wzięli w 2016 roku. Ich pierwsze dziecko przyszło na świat trzy lata później. Na początku bieżącego roku w podcaście Żurnalisty aktorka powiedziała, że według niej podstawą udanego związku jest szczerość. Zdradziła wtedy też, że nie ma problemu z tym, aby rozmawiać z mężem o urodzie innych kobiet.

– Oczekuję, że jak Piotrkowi będzie się podobała jakaś dziewczyna (to mi o tym powie – red.), chociaż my gadamy ze sobą o tzw. dupach jak kumple, bo mi się kobiety bardzo podobają. O facetach tak nie rozmawiamy. (...) On czasami traci kontrolę i mi nawija, a ja mówię: "No fajnie, ale ja nie jestem twoim kumplem i trochę mi jest przykro jednak" i muszę go wyhamować – opowiadała. – Ta szczerość też musi mieć swoje granice – zaznaczyła.

Czytaj także: Kasia Warnke chciałaby, żeby Stramowski zmienił image. Aktor zdradził, co kręci żonę

Udzieliła też wywiadu Magdzie Mołek w jej internetowym programie "W moim stylu". Podczas rozmowy rozwinęła temat codziennego życia ze Stramowskim. – To Piotrek więcej zarabia. Ja częściej gotuję, ogarniam dom – ujawniła. – Wiesz, jestem westalką ogniska domowego, kupuję kwiaty do wazonu, chodzę w szpilkach. Można powiedzieć, że ogarniam mojego męża emocjonalnie, a on dba zewnętrznie. Wchodzę w te wszystkie role, ale to jest możliwe, dopóki ja o tym decyduję – podkreśliła.

Mołek dopytała artystkę o to, skąd u niej aktualne zdystansowanie do show-biznesu. Aktorka przyznała, że zaważyło nad tym kilka czynników. – Myślę, że dużo rzeczy się złożyło na to, że ja się nie wbijam w środowisko, to znaczy brak pokory, brak zespołowego działania. Ale też nie aspiruję – oznajmiła.

Częsty brak Katarzyny Warnke u boku Piotra Stramowskiego poskutkował domysłami o kryzysie w ich związku. Okazało się jednak, że spekulacje fanów były słuszne.

Czytaj także: https://natemat.pl/441508,warnke-i-stramowski-przezywaja-kryzys-w-zwiazku-aktorka-odpowiedziala