Schreiber oficjalnie przeprasza męża. Wyjaśniła, co dalej z licytacją na WOŚP

Alan Wysocki
09 lutego 2023, 15:54 • 1 minuta czytania
"Chcę przeprosić mojego męża za sprawienie mu przykrości" – czytamy w komunikacie Marianny Schreiber, wydanym na Twitterze. Założycielka partii Mam Dość mówi o... nadchodzącym wyjściu na basen do Suntago oraz zapewnia, że zawsze będzie wspierała Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.
Marianna Schreiber oficjalnie przeprasza męża. Mówi, co dalej z licytacją. Fot. Tomasz Jastrzębowski / Reporter / East News

Marianna Schreiber oficjalnie przeprasza męża i mówi, co dalej z licytacją na WOŚP

"W związku ze zbliżającym się poniedziałkowym wyjściem na basen, które wylicytował pan Marszał z Tygodnika "NIE", chciałam podziękować za wpłatę kwoty 7150 zł na konto Orkiestry" – zaczęła swój wpis Marianna Schreiber.

Społeczniczka w dalszej części komunikatu zaczęła przepraszać swojego męża, Łukasza Schreibera. "Jednocześnie chcę przeprosić mojego męża za sprawienie mu przykrości i narażenie na przycinki internetowe samą formą, jaką wybrałam na zrealizowanie mojego pomysłu wsparcia Fundacji" – dodała.

Następnie poinformowała, że realizacja wygranej nastąpi w Suntago 13 lutego o godzinie 12.00. Influencerka nie wskazała jednak, czy faktycznie wydarzenie będzie relacjonowane w mediach społecznościowych. "Wspieram i będę wspierała WOŚP" – podsumowała.

Warto podkreślić, że gwiazda mediów jeszcze wcześniej informowała w publikowanych na Instagramie relacjach o niezadowoleniu męża z powodu wypadu na basen z Michałem Marszałem.

Schreiber vs. Schreiber

To jednak nie koniec medialnych spięć między politykiem Prawa i Sprawiedliwości a jego żoną. Jak pisaliśmy w naTemat, Łukasz Schreiber został zapytany przez Bogdana Rymanowskiego o działalność jego żony.

– Jej aktywność w mediach społecznościowych w pełni wyczerpuje zainteresowanie tych, którzy takie mają. Nie ma chyba potrzeby, bym ja to uzupełniał. Idźmy poważnie z następnymi pytaniami. Proszę pozwolić mi w tej sprawie pomilczeć – odparł minister. Te słowa spotkały się z gorzką reakcją Marianny Schreiber, która powiedziała, że przez wzgląd na "szacunek do męża" nie będzie komentować jego wypowiedzi. Chwilę później jednak kilkukrotnie dała do zrozumienia na Instagramie, że wciąż czeka, a jej partner w nią uwierzy.

Słowa polityka są o tyle znamienne, że ten uparcie milczał na temat swojego związku, odkąd wyszło na jaw, że Marianna Schreiber wzięła udział w Top Model. Sama influencerka jednak co jakiś czas zdradza, jak działacz Prawa i Sprawiedliwości reaguje na podejmowane przez nią aktywności.

Sytuacja między małżeństwem jest na tyle napięta, że aktywistka co kilka dni zapewnia, iż ani ona, ani jej mąż nie zamierzają się rozwodzić.