Kuriozalna teza Glińksiego ws. informacji o Janie Pawle II. "Atak mający na celu osłabienie Polski"

Katarzyna Florencka
09 marca 2023, 14:54 • 1 minuta czytania
Informacje pojawiające się w mediach nt. Jana Pawła II to "celowy atak mający na celu osłabienie Polski" – stwierdził w czwartek w Sejmie wicepremier Piotr Gliński. Na posiedzeniu komisji kultury rozpatrywane są dwa projekty uchwał nawiązujących do burzy po reportażu TVN24.
Piotr Gliński prezentował w Sejmie projekt uchwały dot. Jana Pawła II Fot. Piotr Molecki/East News

Gliński na komisji o Janie Pawle II. "Atak na polską rację stanu

Na czwartkowym posiedzeniu sejmowej komisji kultury i środków przekazu posłowie pochylili się nad projektami dwóch uchwał dotyczących Jana Pawła II i dyskusji na jego temat, która rozgorzała po emisji reportażu "Franciszkańska 3".

– Atak na Jana Pawła II jest agresywny i niszczy wspólnotę narodową – oznajmił podczas obrad komisji wicepremier oraz minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński. – To jest atak na polską rację stanu – dodał.

Wicepremier Gliński zaprezentował uzasadnienie uchwały ws. "obrony dobrego imienia św. Jana Pawła II" zaproponowanej przez Prawo i Sprawiedliwość. – Sytuacja jest krytyczna. Jest to celowy atak mający na celu osłabienie Polski. W tej chwili jest zagrożenie. Naszym obowiązkiem jest wypowiedzieć się w tej kwestii – mówił, apelując o poparcie uchwały oraz o "obronę dobrego imienia najwybitniejszego Polaka w historii".

Kosiniak-Kamysz z projektem upamiętnienia papieża

W czwartej zgłoszony został również przez klub klub Koalicji Polskiej projekt uchwały w sprawie upamiętnienia świętego Jana Pawła II. Jej uzasadnienie przedstawiał szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

 – Upamiętnienie jest potwierdzeniem i swojego rodzaju obroną. Bo pamięć i tożsamość jest silniejsza niż jeden akt związany z obroną. To jest stanie przy wartościach. My przy wartościach Jana Pawła II stoimy i stać chcemy. To jest bardzo ważne, nie rozbić tego, co nas łączy – mówił.

Kosiniak-Kamysz dodał, że "pamięta wypowiedzi osób, które są dalekie od kościoła, ale zawsze z wielkim szacunkiem mówiły o roli Jana Pawła II". – Nie wierzę w ubeckie akta tak wobec Jana Pawła II, jak i wobec Lecha Wałęsy. Gdyby nie jego wystąpienie "Od Unii Lubelskiej do Unii Europejskiej" nie byłoby nas w Unii Europejskiej – argumentował.

Burza wokół reportażu TVN24 o Janie Pawle II

W poniedziałek 6 marca w TVN24 został wyemitowany reportaż "Franciszkańska 3" z cyklu "Bielmo" Marcina Gutowskiego, dotyczący tuszowania pedofilii w polskim Kościele katolickim przez Karola Wojtyłę w okresie, w którym pełnił funkcję kardynała krakowskiego,

Autor reportażu rozmawiał z ofiarami podlegających mu księży pedofilów, ich bliskimi, świadkami i tymi, którzy mieli osobiście informować kardynała Wojtyłę o przestępstwach podlegających mu księży. Dotarł też do oficjalnych kościelnych dokumentów potwierdzających działania i zaniechania przyszłego papieża. Po emisji materiału politycy Prawa i Sprawiedliwości ruszyli do ofensywy – i stanowczo zaczęli bronić Jana Pawła II. Jednym z nich był premier Mateusz Morawiecki, który w poniedziałek późnym wieczorem zmienił zdjęcie w tle na swoim facebookowym profilu. Fotografia przedstawia papieża Jana Pawła II, kiedy przebywał na pielgrzymce w Polsce. Zdjęcie opatrzone jest napisem "Nie lękajcie się", czyli słowami, które papież-Polak wypowiedział podczas inauguracji swojego pontyfikatu w 1978 roku.

Na mediach społecznościowych polityków partii rządzącej zaczęły się we wtorek pojawiać zdjęcia z wizerunkiem Jana Pawła II i cytatami z kardynała Wyszyńskiego: "Jeśli przyjdą zniszczyć ten Naród, zaczną od Kościoła, gdyż Kościół jest siłą tego Narodu". Zastępczyni rzecznika PiS Urszula Rusecka zaczęła z kolei porównywać autorów reportażu o Janie Pawle II do esbeków.