Serialowa "Pati" nie miała łatwego życia. Gwiazdy o tym, że warto szukać pomocy u psychologów

Weronika Tomaszewska-Michalak
02 czerwca 2023, 08:44 • 1 minuta czytania
Pati z serialu "Skazana", w którą wciela się Aleksandra Adamska, zaskarbiła sobie serca widzów. Player postanowił iść za ciosem i tak powstał pierwszy w Polsce spin-off. Dowiadujemy się z niego, co działo się u bohaterki, zanim trafiła do więzienia. Okazuje się, że nie miała łatwego życia. Wokół choroba alkoholowa matki, światek przestępczy i narkotyki. Z gwiazdami tej produkcji porozmawialiśmy o tym, gdzie szukać pomocy, gdy problemy życia codziennego zaczynają nas przytłaczać.
Fot. naTemat

Aleksandra Adamska, która wcielała się w Patiwięźniarkę ze "Skazanej", zyskała liczne grono fanów. Na tej charyzmatycznej i barwnej postaci opiera się cały serial emitowany na platformie Player.

Patrycja Cichy od małego mierzyła się z niełatwą sytuacją życiową. Musiała zajmować się młodszym rodzeństwem – Natalką i Natankiem, a także własną matką, która uwikłana była w świat przestępczy i narkotyki.

Serial "Pati": gwiazdy dla naTemat o losach tytułowej bohaterki

Główna bohaterka serialu "Pati" choć z pozoru nieprzyjemna i grubiańska, okazuje się być wierną przyjaciółką, opiekuńczą siostrą, która mimo przeciwności losu walczy o swoje marzenia o zdobyciu wykształcenia w dziedzinie gastronomii.

– Pati w więzieniu bardzo się wybijała, dlatego też mamy ten spin-off. Dzięki niemu mogłam pokazać, że ta dziewczyna jest jedną z nas i każdy mógł być na jej miejscu. Ona nie jest zła, nigdy nikomu sama krzywdy nie chciała zrobić, tylko po prostu nie udało jej się w życiu. Zależało mi na tym, żeby pokazać, że jest ona częścią społeczeństwa. Ludzie poczują z nią (więź - przyp. red.) i dzięki temu nie będą ferować wyroków – może – trzymam za to mocno kciuki, że jeżeli spotkają kogoś takiego w swoim życiu, to najpierw dobrze oszacują, czy mają do czynienia ze złym, czy dobrym człowiekiem – mówiła nam Ola Adamska.

Agnieszka Przepiórska wciela się tam w matkę Pati, czyli Julitę, która dużo imprezuje, nadużywa alkoholu i narkotyków.

– Moja rola była o tyle trudna, że to nie jest postać łatwa do polubienia. Julita, czyli mama Pati ma problem alkoholowy, problem z narkotykami. Próbuje ogarnąć dzieci, ale wszystko wymyka jej się spod kontroli, po prostu ona nie umie zapanować nad swoim życiem. Spotykamy ją w niezwykle trudnym momencie, kiedy ma już trójkę dzieci. Na szczęście Pati, która jest jej dorastającą córką, bierze odpowiedzialność za swoje młodsze rodzeństwo, otacza ich miłością i chroni ich – wyjaśniła dla naTemat aktorka.

Takie osoby, jak "Pati" są wśród nas. Gdzie mają szukać pomocy?

Warto zwrócić uwagę, że wśród nas są osoby, które w codziennym życiu również mierzą się z takimi problemami. Gdzie w takiej sytuacji mogą szukać pomocy? Gwiazdy w rozmowie z naTemat podkreślają, że ważna jest tutaj rola psychologów i psychiatrów.

– Myślę, że takich Julit jest wiele w miastach czy małych miasteczkach. Mówię w małych miasteczkach, bo wiadomo, w miastach jest po prostu więcej możliwości, a w małych wioskach jest trudniej o to, żeby załatwić sobie terapię: trzeba dojechać, wszyscy o wszystkich wiedzą – stwierdziła Agnieszka Przepiórska.

– Wydaje mi się, że to jest jeszcze ogromny temat do eksplorowania i w kinie i w telewizji, bo im więcej o tym mówimy, tym bardziej oswajamy się z tym, a także łatwiej potem osobom potrzebującym zgłaszać się po pomoc, bo to nie jest wstyd – dodała.

Ola Adamska podkreśliła jednak, że efekty pracy z – na przykład – psychologiem zauważymy dopiero wtedy, gdy będziemy czuli potrzebę zmiany.– Z drugiej strony, aby terapia zaczęła działać, trzeba jej chcieć i to jest główny kluczyć do tego, żeby ten mechanizm zadziałał. Ja na terapii nadal jestem i sama podjęłam taką decyzję i wiem, że zmuszanie kogoś nic nie da – wspomniała.

Krzysztof Skórzyński, który od lat jest dziennikarzem, a ostatnimi czasy możemy go oglądać w "Dzień dobry TVN" u boku Małgorzaty Rozenek-Majdan, także pochylił się nad kwestią kłopotów, które mogą mieć młodzi:

– Wydaje mi się, że jesteśmy dzisiaj w takim momencie na świecie, że temat problemów emocjonalnych jest tematem zupełnie "oswojonym". Biorę to oswojenie w duży cudzysłów. Mam na myśli to, że w końcu przestaliśmy się wstydzić, krępować, zaczęliśmy nazywać rzeczy po imieniu. Uczę na co dzień w szkole, oprócz tego, że pracuję w telewizji, jestem po prostu nauczycielem. Wiem, jak gigantyczną drogę pokonały dzieci. W moich czasach pójście do pedagoga szkolnego, czy psychologa było pójściem za karę. Dzisiaj są to drzwi, przez które bardzo często przechodzą dzieci i oby tak dalej.

Prezenter dodał, że warto inwestować pieniądze w opiekę nad swoim zdrowiem psychicznym. – Fundacja TVN buduje w tej chwili Centrum Psychiatrii dla Dzieci, to jest coś, na co powinny być zwrócone oczy całego państwa. Jeśli gdzieś powinny iść pieniądze, to dokładnie tam, bo jeśli dzisiaj nie zadbamy o to, żeby nasze dzieci i my byli zaopiekowani emocjonalnie, to za lat kilkanaście depresja, która jest chorobą cywilizacyjną (wpisana na listę chorób Światowej Organizacji Zdrowia), będzie pierwszą chorobą. Ona wyprzedzi nowotwory, naprawdę – podsumował Krzysztof Skórzyński.

Znajdujesz się w trudnej sytuacji, przeżywasz kryzys, masz myśli samobójcze?

– Telefon interwencyjny dla osób w trudnej sytuacji życiowej Kryzysowy Telefon Zaufania – wsparcie psychologiczne: 116 123 czynny codziennie od 14.00 do 22.00 – Całodobowe centrum Wsparcia dla osób w kryzysie emocjonalnym: 800 70 22 22 – Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111 – Jeśli w związku z myślami samobójczymi lub próbą samobójczą występuje zagrożenie życia, w celu natychmiastowej interwencji kryzysowej zadzwoń pod numer 112 lub udaj się na oddział pogotowia do miejscowego szpitala psychiatrycznego.