"Ważne, że mówią, nieważne jak". Natalia Nykiel o występie Blanki na Eurowizji 2023
Eurowizja 2023 trwa. Wiemy już, które kraje z pierwszego półfinału przeszły dalej. W czwartkowy wieczór poznamy kolejnych uczestników wielkiego finału. I to właśnie 11 maja swój występ na eurowizyjnej scenie zaliczy Blanka Stajkow z piosenką "Solo".
Choć jej udział w tej imprezie wzbudził skrajne emocje, to notowania bukmacherów są dla niej coraz korzystniejsze.
Natalia Nykiel o "Solo" Blanki: "Ta piosenka wpada w ucho na maksa"
Tymczasem Natalia Nykiel – znana polska wokalistka, która wylansowała kilka hitów, w najnowszym wywiadzie stanęła w obronie Blanki. Podkreśliła, że utwór "Solo" jest bardzo rozpoznawalny i to duży plus.
– Po tym, co widzę na TikToku, to dziewczyna się bardzo stara, mocno się przygotowała i trzymam kciuki, żeby noty były jak najwyższe. (...) To, że to się stało memem, to akurat na plus. Ważne, że mówią, nieważne jak. Ta piosenka wpada w ucho na maksa. Raz na TikToku widzę "Bejba" i potem cały dzień chodzę i śpiewam "Bejba". Jest to zabawne, ale takie z przymrużeniem oka – powiedziała.
Dodajmy, że na ceremonii otwarcia Eurowizji Blanka pojawiła się w stylizacji, która okazała się strzałem w dziesiątkę. W mgnieniu oka sieć zalały jej zdjęcia. Internauci ocenili, że to świetny ruch wizerunkowy – dostrzegły ją bowiem także zagraniczne media.
– Teraz wszyscy nazywają mnie "Bejba", tak też zaczyna się piosenka – tłumaczyła podczas transmisji z turkusowego dywanu. Wokalistka, zakładając limonkową sukienkę, udowodniła, że ma duży dystans do siebie i nie przejmuje się negatywnymi komentarzami. A tych jest w sieci cała masa. Nykiel odniosła się też do fali hejtu, która spadła na młodą wokalistkę. – Uważam przede wszystkim, że Blanka nie zasłużyła na taką falę hejtu, która się na nią wylała. Wzięła udział w konkursie, chciała spełnić swoje marzenie. W wyniku różnych perturbacji, wygrała. Słusznie, niesłusznie – nie mi to oceniać. Nikt absolutnie w internecie czy na żywo nie zasługuje na taką falę nienawiści, która się tam wylała – podsumowała.
O Stajkow w podobnym tonie wypowiedziała się ostatnio Doda. Zwróciła się z ważnym apelem do widzów Eurowizji.
– Pora, żeby się solidaryzować jako kraj. Nie robić samemu sobie wstydu i na własną reprezentantkę pluć i jeszcze siać publiczny ostracyzm wśród innych państw, bo sobie tylko wystawiamy tragiczną, fatalną wizytówkę sabotażystów. Apeluję, aby pokazać się z jak najlepszej strony. (...) Dzisiaj jest bardzo ważny dzień, dziewczyna się postarała, przygotowała się, jak mogła – zaznaczyła.