Matka skatowanego Kamilka spodziewa się dziecka? "Mówiła, że Magda jest w ciąży"

redakcja naTemat.pl
13 maja 2023, 08:03 • 1 minuta czytania
Matka 8-letniego Kamila z Częstochowy jest w ciąży – tak twierdzi brat oprawcy chłopca, Piotr. Tę informację miał usłyszeć od kobiety mieszkającej w bezpośrednim sąsiedztwie Dawida B. i Magdaleny B. Mężczyzna mówi też o przeszłości ojczyma zamordowanego dziecka.
Matka Kamila B. spodziewa się dziecka? "Mówiła, że Magda jest w ciąży". Fot. Facebook

Matka Kamila B. spodziewa się dziecka? "Mówiła, że Magda jest w ciąży"

– Sąsiadka mi mówiła, że Magda jest w ciąży. I znowu trzecie dziecko będzie zabrane – powiedział "Interwencji" Polsatu brat ojczyma 8-letniego Kamila z Częstochowy, Piotr. Jak dodał, Magdalena i Dawid B. nie pojawią się na pogrzebie chłopca.


O niepokojącej przeszłości oprawcy dziecka pisano już wielokrotnie. Piotr rzucił jednak nowe światło na sprawę. – Czterej byliśmy bracia i wszyscy żeśmy siedzieli – przyznał. Zapytany, jak dzieciństwo w patologicznej rodzinie wpłynęło na ich życie, odparł: – Nie wiem. Ja to byłem w trzech czy czterech domach dziecka.

Piotr pojawi się na pogrzebie 8-letniego Kamila z Częstochowy. – Idę, bo jakby nie było wujkiem byłem. Żebym gdzie nie dostał, bo to poszło na całą Polskę (...). Mam żal do brata. Ja to bym zrobił tak: śmierć za śmierć – podsumował.

Ojczym Kamila Dawid B. siedział w więzieniu

Jak pisaliśmy w naTemat, Dawid B. był jako dziecko był sądzony w sprawie śmierci 9-letniej Sandry. "Fakt" opisał, że ojczym Kamila wraz z bratem mieli wepchnąć do okolicznego stawu 9-letnią Sandrę. Dziewczynka utopiła się. Ostatecznie jednak zdarzenie uznano za nieszczęśliwy wypadek.

Mężczyzna rok przed ślubem z Magdaleną B. wyszedł z więzienia. Wymiar sprawiedliwości skazał go za rozbój, groźby karalne, kradzieże i naruszenie nietykalności cielesnej. Matka Dawida B. miała zaś handlować alkoholem. – Magdalena była bita przez Dawida i swego starszego brata, który często zabierał jej pieniądze – powiedział "Faktowi" znajomy rodziny.

Kara śmierci dla Dawida B. to nie jest dobry pomysł

Teraz pół Polski, razem z Mateuszem Morawieckim, domaga się kary śmierci dla oprawcy chłopca. W rozmowie z Mateuszem Przyborowskim z naTemat dr Piotr Kładoczny z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka powiedział, dlaczego to zły pomysł.

– Nic gorszego nie mogłoby nam się przytrafić, bo ci sami ludzie, którzy mówią, że taką karę należałoby stosować, na drugim oddechu krytykują, że mamy do czynienia z niedowładem wymiaru sprawiedliwości i pomyłkami sądowymi – powiedział.

– Czy chcemy dać państwu władzę nad tym, żeby mogło likwidować ludzi? To jest równia pochyła. Taki instrument najpierw byłby wykorzystywany przy zabójstwach, potem do jakiejś wielkiej afery gospodarczej, gwałtów, pobić, a później w celach politycznych do wrabiania ludzi – dodał.

Pogrzeb 8-letniego Kamila z Częstochowy już dziś

Pogrzeb 8-letniego Kamila odbędzie się dziś – w sobotę 13 maja, o 13:00, na częstochowskim cmentarzu "Kule". Uroczystości zaczną się od mszy świętej, a później ciało chłopca zostanie złożone w grobowcu, obok babci. Rodzina chłopca poprosiła, by żałobnicy przenieśli ze sobą misie i balony.

Na ceremonii nie stawi się także wujek i ciocia zmarłego. Wojciech i Aneta J. boją się linczu po zarzutach o nieudzielenie skatowanemu dziecku pomocy.