To koniec głośnej sprawy Jana Kuciaka. Po latach zapadł wyrok ws. zabójstwa dziennikarza

Alan Wysocki
19 maja 2023, 18:59 • 1 minuta czytania
Słowacja po 5 latach wreszcie może odetchnąć. To koniec sprawy morderstwa Jána Kuciaka. Za śmierć dziennikarza śledczego, poza Tomášem Szabo, odpowie Alena Zsuzsova. Marián Kočner został uniewinniony, ale i tak najbliższe lata spędzi w więzieniu.
Słowacja. To koniec sprawy Jana Kuciaka. Zapadł ostateczny wyrok. Fot. Vladimir Simicek / AFP / East News

To koniec sprawy morderstwa Jána Kuciaka. Słowacja czekała na ten wyrok latami

W piątek zapadł ostateczny wyrok w sprawie zabójstwa Jána Kuciaka i jego partnerki Martiny Kušnírowvej. Prokuratura domagała się skazania obu oskarżonych na dożywocie. To jednak się nie stało.


Ostatecznie Marián Kočner został uniewinniony od zarzucanego mu czynu w postaci zlecenia morderstwa, ale jego wspólniczka Alena Zsuzsova trafiła do zakładu karnego o zaostrzonym rygorze na 25 lat. "To wyrok, na który Słowacja czekała od lat" – tak sprawę opisuje serwis Brainee.sk.

Warto podkreślić, że Kočner i tak najbliższe lata spędzi w więzieniu. W 2020 roku skazano go na 19 lat pozbawienia wolności za oszustwa finansowe o łącznej wartości 75 mln dolarów.

Morderstwo Jána Kuciaka – sprawa, która wstrząsnęła całą Słowacją

Jak poinformowaliśmy w 2018 roku, Kuciak był dziennikarzem serwisu Aktuality.sk. Zmarł od strzału w klatkę piersiową, a jego dziewczyna w wyniku ran głowy. Patrol policji dokonał odkrycia po zawiadomieniu ze strony matki redaktora. Kobieta nie mogła bowiem nawiązać kontaktu z synem.

27-latka zamordowano w jego własnym mieszkaniu. Od samego początku podejrzewano, że śmierć wynikała z jego działalności zawodowej. Reporter zajmował się tematyką oszustw podatkowych oraz aktywnością zorganizowanych grup przestępczych na Słowacji. Wokół ciała Kuciaka i jego dziewczyny poukładane były kule. Gazeta "Pravda" oceniła, że był to znak, by nikt więcej nie angażował się w sprawy mafii. Śmierć dziennikarza wywołała masowe protesty oraz poruszenie na szczytach władzy.

Śmierć Kuciaka obaliła rząd na Słowacji

Do dymisji podał się sam minister kultury Marek Madaricz. – Po tym, co się stało, nie jestem w stanie wyobrazić sobie, że będę spokojnie zasiadać w ministerialnym fotelu – powiedział. Kilka dni później ze sprawowania urzędu zrezygnował premier Robert Fico.

Kuciak opisywał jego związki z mafią, jednak sprawa nigdy nie dobrnęła do końca w związku z brakiem zgody parlamentu na uchylenie jego immunitetu.

Ostatni tekst Kuciaka z 9 lutego dotyczył jednak Mariána Kočnera. To wspomniany już kontrowersyjnego przedsiębiorca, który wcześniej wielokrotnie groził dziennikarzowi.

Polski wątek w sprawie morderstwa Jána Kuciaka

W sprawie Jána Kuciaka pojawiał się polski wątek. Jak pisaliśmy w naTemat, Jeden z zatrzymanych były policjant Tomáš Szabo szkolił się przed laty we Wrocławiu na ochroniarza.

Mężczyzna w ramach przygotowania uczył się między innymi ochrony ważnych osób, prowadzenia samochodu i udzielania pierwszej pomocy. Kurs w European Security Academy trwał dwa tygodnie i miał miejsce w 2014 roku.

W 2020 roku były policjant trafił do więzienia na 25 lat za współudział w morderstwie. To on wykonał zlecenie Kočnera i jego wspólniczki Aleny Zsuzsovej. Oni jednak zostali uniewinnieni.

Na szczęście Sąd Najwyższy Republiki Słowackiej uchylił wyroki uniewinniające i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia. Dziś oficjalnie zamknięto, ciągnącą się od 5 lat sprawę śmierci Jána Kuciaka.