Kasia Tusk wspiera ojca podczas marszu. "Wygodne buty i do przodu"
Trwa Wielki Marsz w Warszawie. Jak powiedział Donald Tusk, "przyszły tysiące ludzi z Polską w sercach, którzy nie dali się złamać".
– Są nas tu tysiące, miliony przed telewizorami, którzy nie dali się złamać, nie dali się zastraszyć, nie dali się zniechęcić. Polska jest w naszych sercach i dlatego przetrwaliśmy te trudne lata – rozpoczął polityk. Odniósł się także do nieprzypadkowej daty 4 czerwca, która jest "rocznicę wolnych wyborów i wielkiego zwycięstwa" – Którego symbol i twórca stoi tu obok mnie – powiedział Donald Tusk i oddał głos Lechowi Wałęsie.
Podczas wydarzenia, swojego ojca wspiera Katarzyna Tusk, która w relacji na Instagramie opublikowała pierwsze kadry z marszu. Profil influencerki o nazwie @makelifeeasier_pl obserwuje ponad 418 tysięcy internautów.
Na pierwszym InstaStories widać, że córka Donalda Tuska wylądowała dziś w Warszawie. Po chwili opublikowała zdjęcie, że jest już w centrum Warszawy, gdzie wspiera ojca. "Wygodne buty i do przodu" – napisała w ostatniej relacji.
Kasia Tusk o "lex Tusk". Martwi się o ojca
Kasia Tusk zazwyczaj unika tematów dotyczących polityki, ale tym razem postanowiła zabrać głos. Nie ukrywa, że bardzo przeżywa to, co obecnie dzieje się wokół jej taty.
"Wiem, że niewiele z was zagląda tutaj po to, aby czytać o cudzych problemach. A ja szukam wsparcia wśród najbliższych, a nie w internecie. Dziś jednak tak wiele z was dodało mi tu sił, że ciężko to przemilczeć. No i wyszłam z założenia, że żadne to uzewnętrznianie się, skoro trąbią o tym media od rana. Gdy ma się wrażenie, że cały aparat państwa myśli tylko o tym, jak zniszczyć ukochaną ci osobę, docenia się każde życzliwe słowo" – napisała w relacji na Instagramie.
Przypomnijmy, że sam Donald Tusk udzielił komentarza dziennikarzom w tej sprawie. Jego zdaniem rząd łamie konstytucję.
– Chciałbym zobaczyć twarze tych, którzy po raz kolejny złamali konstytucję. A przy tym złamali dobre obyczaje i fundamentalne zasady demokracji. Ze strachu przed utratą władzy, ze strachu przed ludźmi i ze strachu przed odpowiedzialnością po przegranych wyborach – cytuje słowa Tuska Plotek.