"Barbie" drugim hitem kasowym Warner Bros, właśnie pobiła "Władcę Pierścieni". Kto został na podium?

Zuzanna Tomaszewicz
14 sierpnia 2023, 09:43 • 1 minuta czytania
"Barbie" - jak można było przewidzieć - okazała się bezapelacyjnym kinowym hitem. Właśnie wskoczyła na 2. miejsce jako najbardziej kasowy tytuł w historii wytwórni Warner Bros. Komedia Grety Gerwig najpierw pobiła trylogię "Władcy Pierścieni" Petera Jacksona, a teraz zamierza rozprawić się inną adaptacją powieści fantasy.
"Barbie" Grety Gerwig drugim najbardziej dochodowym filmem wytwórni Warner Bros. Został jej jeden film fantasy. Fot. kadr z filmu "Barbie"

"Barbie" pokonała "Władcę Pierścieni"

Jak pisaliśmy wcześniej w naTemat, "Barbie" Grety Gerwig ("Lady Bird" i "Małe kobietki") zarobiła w premierowy weekend 155 mln dolarów. Dzięki takim notowaniom w Box Office pobiła rekord i przeszła do historii jako kobieta z najlepszym wynikiem otwarcia. "Barbie" trafiła do kin tego samego dnia co "Oppenheimer" Christophera Nolana, czyli 21 lipca bieżącego roku. W internecie ochrzczono więc rywalizację obu tytułów mianem "Barbenheimer". Thriller biograficzny o ojcu bomby atomowej może pochwalić się na razie 80,5 mln dolarów ze sprzedaży biletów. Warto mieć na uwadze, że dzieło Gerwig miało znacznie łagodniejsze ograniczenie wiekowe niż tytuł twórcy "Interstellara", co mogło bezpośrednio wpłynąć na jego oglądalność. Według ustaleń "Variety" "Barbie" zarobiła dotąd 1,18 mld dolarów na całym świecie i tym samym stała się najbardziej dochodową produkcją w historii wytwórni Warner Bros.


Gerwig zdołała prześcignąć trylogię "Władcy Pierścieni" Petera Jacksona ("Drużyna Pierścienia" zarobiła w Box Office'ie 898 mln dolarów, "Dwie wieże" - 947 mld dolarów, zaś "Powrót Króla" - 1,14 mld dolarów).

Teraz amerykańska reżyserka idzie po pierwsze miejsce na podium, które zajmuje "Harry Potter i Insygnia Śmierci: Część II" z wynikiem 1,31 mld USD. Adaptacja finałowej powieści o czarodzieju, który przeżył, pióra J.K. Rowling pozostaje niedościgniona od 2011 roku. Warto wspomnieć, że komedia muzyczna o lalce firmy Mattel pokonała w Box Office'ie takie produkcje jak "Aquaman" z Jasonem Momoą, "Mroczny Rycerz powstaje" w reżyserii Nolana z Christianem Balem, "Jokera" ze zdobywcą Oscara Joaquinem Phoeniksem, "Hobbit: Niezwykła podróż", "Wonder Woman", "Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć" oraz "Legion Samobójców".

Sukces "Barbie" Grety Gerwig

Warto zaznaczyć, że to dopiero drugi przebój w tym roku (po "Super Mario Bros. Film") i szósty w epoce po pandemii, który przekroczył miliard dolarów: po "Spider-Manie: Bez drogi do domu", "Top Gun: Maverick", "Jurassic World: Dominion", "Avatarze: Istocie wody" i wspomnianym Mario.

– To przełomowy moment dla "Barbie" i nikt oprócz Grety Gerwig nie mógł ożywić tej międzypokoleniowej ikony oraz jej świata w tak zabawnej, emocjonalnej i zabawnej historii, która rezonuje z wszystkimi czterema ćwiartkami kinomanów i dosłownie zmienia cały świat na różowo – napisali we wspólnym oświadczeniu Jeff Goldstein, prezes studia Warner Bros. ds. krajowej dystrybucji i Andrew Cripps, prezes ds. dystrybucji międzynarodowej.

– Długie kolejki i wielokrotne wyświetlenia dowodzą, że filmy wracają w bardzo wielkim stylu i nie możemy się doczekać, aby zobaczyć, jak daleko "Barbie" może zajść w prawdziwym świecie – dodał Goldstein.