Pokazano przesłuchanie Britney Spears do filmu "Pamiętnik". Fanom odjęło mowę

Britney Spears na przesłuchaniu do filmu "Pamiętnik"

Britney Spears miała już za sobą swój debiut aktorski, gdy wzięła udział w przesłuchaniu do roli Allie Calhoun w melodramacie "Pamiętnik". Dwa lata wcześniej pojawiła się na dużym ekranie w komediodramacie "Crossroads – Dogonić marzenia" z Zoe Saldaną ("Strażnicy Galaktyki" i "Avatar"), a w dzieciństwie budowała swoją pewność siebie w telewizyjnym show dla dzieci - Klub Myszki Miki.

Tuż przed premierą jej autobiografii pod tytułem "Kobieta, którą jestem" na łamach "The Daily Mail" udostępniono niepublikowane dotąd nagranie z castingu gwiazdy pop do adaptacji słynnej powieści Nicholasa Sparksa. Podczas przesłuchania autorka hitu "Oops!…I Did It Again" miała okazję ponownie spotkać się z Ryanem Goslingiem ("Blade Runner 2049" i "Barbie"), z którym dorastała we wspomnianych wcześniej dziecięcym programie Disneya.

Do odegrania Spears otrzymała od twórców filmowego "Pamiętnika" jedną z ważniejszych scen między Allie a jej ukochanym Noah. Fani byli pozytywnie zaskoczeniu aktorskimi umiejętnościami wokalistki. "Myślałam, że będzie kiepsko, a jestem pod wrażeniem"; "Na prawdę sobie poradziła. Wow"; "Ten płacz był tak szczery. Była dobra" – mogliśmy przeczytać w komentarzach w mediach społecznościowych

Dyrektor castingu Matthew Barry wspominał, że 21-letnia wówczas piosenkarka była bliska zdobycia upragnionej roli. W wyścigu o nią pokonała m.in. Claire Danes ("Gwiezdny pył"), Scarlett Johansson ("Czarna wdowa") i Amy Adams ("Ostre przedmioty"). Nie miała jednak szans w starciu z kanadyjską aktorką Rachel McAdams ("Wredne dziewczyny"), która ostatecznie wcieliła się w Allie.

Nadmieńmy, że wierni miłośnicy Britney od lat czekali na to, aż ktoś w końcu opublikuje relację z jej castingu do "Pamiętnika". W 2021 roku na stronie eBay wstawiono aukcję, w której oferowano milion dolarów za wideo z przesłuchania.

Britney Spears opowiada o aborcji w autobiografii

Jak pisaliśmy wcześniej w naTemat, w "Kobiecie, którą jestem" będziemy mogli przeczytać, że Britney Spears zaszła w ciążę z Justinem Timberlakem. Oboje nie mieli wtedy nawet 20 lat, więc musieli zdecydować, czy chcą zostać rodzicami w tak młodym wieku, czy wykonać aborcję.

"Bardzo kochałam Justina. Zawsze liczyłam na to, że pewnego dnia założymy rodzinę, ale Justin zdecydowanie nie był zadowolony z ciąży. Powiedział, że nie byliśmy gotowi na dziecko w naszym życiu, że byliśmy zbyt młodzi" – czytamy we fragmencie opublikowanym przez "Reutersa".

Britney Spears napisała, że gdyby to była wyłącznie jej decyzja, to "nigdy by tego nie zrobiła". "Jednak Justin był pewny tego, że nie chce zostać ojcem" – wspomina w książce, która trafi do sprzedaży 25 października.