Powstały majtki do seksu oralnego. Mają zapach wanilii i dziwną funkcję

Agnieszka Miastowska
23 listopada 2023, 19:59 • 1 minuta czytania
Firma Lorals stworzyła jeden z najdziwniejszych gadżetów erotycznych, o jakich można by pomyśleć. Z jednej strony wynalazek może wyglądać przyziemnie, bo to tylko... majtki. Z drugiej to majtki, w których uprawia się seks, są zapachowe, a ich celem jest "powstrzymanie wydzielin i naturalnego zapachu kobiety". Pojawia się tylko pytanie – czy o to chodzi w seksie?
Seks – majtki do seksu oralnego. Mają dziwną funkcję Fot. Pexels

Majtki do seksu oralnego

Kto jest odpowiedzialny za ten gadżet erotyczny? Majtki do seksu oralnego stworzyła firma Lorals przy współpracy z ekspertami, którzy wcześniej byli związani z Victoria’s Secret, Johnson & Johnson i Durex.


Jak wyglądają takie majtki? Są czarne, wykonane z cienkiego lateksu i mają nawet zapach – waniliowy. Są dostępne w jednym, uniwersalnym rozmiarze – elastyczny materiał dostosowuje się do różnych typów sylwetki. Majtki są podobno wystarczająco cienkie, by kobiety mogły odczuwać całą przyjemność płynącą z seksu oralnego.

Jaka jest jednak ich ekstrafunkcją? Jest nią właśnie to, że powstrzymują naturalny zapach kobiecych stref intymnych, a także wydzieliny, a więc śluz towarzyszący podnieceniu. Firma wyjaśnia, że ich wynalazek otworzy kobiety na cieszenie się doznaniami bez zahamowań. Ośmieli te kobiety, które bywają zawstydzone swoim zapachem, owłosieniem czy wydzielinami.

Firma Lorals przeprowadziła nawet swoje badania, z których wynika, że 80 proc. ankietowanych przez nich kobiet odrzuciło kiedyś propozycję otrzymania seksu oralnego, chociaż naprawdę miały na niego ochotę. Powstrzymywały ich jednak różne wątpliwości, jak wstyd, niepewność co do depilacji czy swojego zapachu.

Wynalazek wywołał jednak dwojakie reakcje. Nie brak komentarzy, w których kobiety piszą, że taki wynalazek chętni wypróbowałyby w swojej sypialni. Pojawiły się nawet argumenty, zgodnie z którymi obawiają się, że nie zdążyły wziąć prysznica czy wydepilować się, a majtki ten problem ukryją.

Innym takie rozwiązanie wydaje się niechlujne, bo w końcu higiena jest podstawą. Część kobiet uważa natomiast, że taki wynalazek raczej przekonuje kobiety do tego, że te mają się czego wstydzić.

Tymczasem zarówno kobiece, jak i męskie narządy mają swój naturalny zapach i wydzieliny, z którymi partnerzy stykają się w czasie seksu oralnego czy innych rodzajów pieszczot. Czemu więc tylko kobiety mają majtkami kamuflować naturalne cechy i reakcje własnego ciała w odpowiedzi na pożądanie?

Faktem jest jednak, że kobiecy orgazm wymaga koncentracji na przyjemności i wolnej głowy. Jeśli komuś pomoże w tym gadżet, może warto spróbować.

Seks z poduszką – prosty trik

Jak już pisaliśmy w naTemat, istnieją prostsze sposoby na poprawienie komfortu swojego seksu. Jednym z nich jest właśnie trik z poduszką. Tą można podłożyć pod biodra lub pupę kobiety w trakcie pozycji misjonarskiej.

Podniesienie miednicy, które uzyskacie dzięki poduszce, możecie wykorzystać na wiele sposobów. Dla kobiet, które pragną delikatności i stymulacji łechtaczki, podłożenie poduszki pomoże, bo skieruje trzon penisa w jej stronę. Potrzebujecie mocniejszych doznań? Podłożenie poduszki pozwoli też na większą stymulację zakończeń nerwowych, szczególnie wtedy, gdy nogi kobiety umieszczone zostaną na ramionach partnera.

Użycie poduszki w seksie poprawi także komfort i doznania w pozycji od tyłu. Wystarczy umieścić poduszkę pod miednicą w pozycji, gdy kobieta leży na brzuchu. Wtedy mężczyzna od tyłu już tylko delikatnie podnosi jej miednicę czy biodra pod kątem wygodniejszym do penetracji.