Tede sparodiował Rachonia i jego program. Nic śmieszniejszego dzisiaj nie zobaczycie

Zuzanna Tomaszewicz
22 stycznia 2024, 09:11 • 1 minuta czytania
Tede nie owija w bawełnę, jeśli w grę wchodzi polska polityka. Tym razem słynny raper nie omieszkał dać pstryczka w nos Michałowi Rachoniowi, dawnemu prezenterowi TVP, a obecnie gwiazdorowi Telewizji Republika. W swojej parodii muzyk zadbał o najdrobniejszy detal.
Tede parodiuje Michała Rachonia i jego program "Jedziemy" (WIDEO). Fot. YouTube / TEDENOVELA

Tede parodiuje Michała Rachonia z Telewizji Republika

W niedzielę (21 stycznia) Tede postanowił zadrwić sobie na swoim kanale TEDENOVELA na YouTube z Michała Rachonia i jego programu "Jedziemy", który przedtem był emitowany na antenie TVP Info, a obecnie jest puszczany w Telewizji Republika. Na potrzeby filmiku artysta wymyślił własny kanał o nazwie "TDF Info", którego studio do złudzenia przypomina jeden z planów nagraniowych TVP.


W autorskim programie "Lecimy" Tede wystąpił w charakterystycznej dla Rachonia kamizelce i naśladował gestykulację oraz mimikę typową dla dziennikarza. Raper rozpoczął swoje nagranie od powitania: "To, co się wydarzyło, przejdzie do historii".

W najnowszym odcinku TEDENOVELI Tede zaznacza żartobliwie, że jego zmyślony program jest "jedynym wolnym, polskim i patriotycznym" kanałem, jaki pozostał po zmianach w państwowych mediach.

W "Lecimy" słyszymy m.in. spekulacje, że Donald Tusk jest Niemcem, a także obserwujemy relację spod Pomnika Ofiar Tragedii Smoleńskiej.

"TDF INFO to najlepsze co spotkało nas w ostatnim czasie i na co jako naród nie zasłgujemy"; "To musi być cykliczne, Tedzik"; "Ten to zawsze wyprzedza swoje czasy"; "Panie Tede, wrócił pan do mojego serca z wielką klasą" – czytamy w komentarzach pod nagraniem na YouTube.

Tede pojechał pod siedzibę TVP

To nie pierwszy raz, kiedy Tede komentuje publicznie aktualne wydarzenia w Polsce. Gdy pod koniec grudnia ubiegłego roku minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz na mocy przepisów Kodeksu spółek handlowych odwołało zarządy mediów publicznych, czyli Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej, w siedzibie TVP przy ulicy Woronicza zrobiło się gorąco. W budynku mieli pojawić się politycy PiS, w tym prezes Jarosław Kaczyński, a także Robert Bąkiewicz, dotychczasowy lider Marszu Niepodległości.

Pod gmach Telewizji Polskiej przyjechał także Tede. Raper wstawił na Instagramie krótkie nagranie z podpisem nawiązującym do słów Marcina Najmana, które wygłosił podczas przejażdżki na Jasną Górę. – Przyjechałem, by spełnić obywatelski obowiązek i bronić Kościoła. A to jest jedna wielka prowokacja. Przecież tu nikogo nie ma – mówił Najman po żarcie Krzysztofa Stanowskiego.

"Bronie wolnych mediów, ale nikogo nie ma" – czytamy w opisie do krótkiego wideo warszawskiego rapera. "Pogoniłeś wszystkich"; "Czyli to ty odłączyłeś wtyczkę"; "I co my teraz będziemy oglądać" – skomentowali internauci.

Jak pisaliśmy w naTemat, TVP cały czas przechodzi reformy zainicjowane przez Donalda Tuska i nowego ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza. Dopiero w zeszłym tygodniu siedzibę przy Woronicza opuścili Samuel Pereira, Michał Adamczyk i Marcin Tulicki.

Czytaj także: https://natemat.pl/537497,jaroslaw-jakimowicz-komentuje-dane-o-swoich-zarobkach-w-tvp-robicie-cyrk