Areszt dla ks. Michała O. Chodzi o aferę z Funduszem Sprawiedliwości

Nina Nowakowska
28 marca 2024, 16:04 • 1 minuta czytania
Zdecydowano o areszcie dla ks. Michała O., czyli beneficjenta środków z Funduszu Sprawiedliwości z fundacji "Profeto". – Sąd postanowił uwzględnić wniosek o areszt, tak jak prokurator go napisał – przekazał pełnomocnik duchownego, który zapowiedział także złożenie zażalenia.
Areszt dla ks. Michała O. Chodzi o aferę z Funduszem Sprawiedliwości. Fot. Wojciech Olkusnik/East News

– Kodeks przewiduje areszty, prokurator składa wnioski o areszty to w zasadzie należy domniemywać, że taki areszt należy na wszelki wypadek zastosować – oznajmił obrońca ks. Michała O., cytowany przez Onet.pl. – Mogę tylko życzyć państwu wesołych świąt wielkanocnych. Tych, którzy się modlą i potrafią się modlić za księdza, proszę o modlitwę – dodał prawnik.


Zapadła decyzja o areszcie dla ks. Michała O.

– Za wydaniem wniosku zadecydowały trzy powody: obawa przed matactwem, obawa przed ucieczką i surowa kara grożąca oskarżonym – doprecyzował przedstawiciel warszawskiego sądu. Jak przyznał, przesłanka ogólna do aresztowania, czyli tzw. przesłanka dowodowa, została spełniona.

Przypomnijmy, że duchowny zasłynął wcześniej przestrzeganiem polskiej młodzieży przed "wejściem w przygodę z Harrym Potterem", co zdaniem księdza "w wielu przypadkach kończy się opętaniem". Inną kontrowersyjną sytuacją z udziałem duchownego była "batalia o ludzką duszę z demonami wegetarianizmu". Te miały opętać pewną członkinię Amnesty International, którą to ksiądz O. uwalniał od złego przy użyciu... salcesonu.

Afera Funduszu Sprawiedliwości

Od wtorku (26.03) prokuratura powadzi czynności ws. Funduszu Sprawiedliwości, który był jednym z flagowych projektów ministerstwa sprawiedliwości za czasów Zbigniewa Ziobry. Celem funduszu miała być pomoc ofiarom przestępstw.

W środę rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak przekazał na konferencji prasowej kolejne szczegóły dotyczące akcji funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, którzy przeszukali już kilkadziesiąt miejsc, w tym domy i mieszkania polityków Suwerennej Polski.

Jak poinformował prok. Nowak, pięciu zatrzymanym przez ABW w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości prokuratura przedstawiła zarzuty, a wobec trojga z nich miała skierować do sądu wnioski o areszt. Chodziło m.in. o wspomnianego Michała O. 

Przeszukanie w domu Ziobry

Śledczy utrzymują, że mogło dochodzić do nieprawidłowości z wydatkowaniem pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości, a sprawa "ma kryminalny charakter". Spore emocje wzbudziło niedawne przeszukanie domów Zbigniewa Ziobry w Jeruzalu i Warszawie.

Po przeszukaniu w Jeruzalu długo niewidziany Zbigniew Ziobro przyjechał pod swój dom. Jak ocenił, działania ABW były bezprawne. – Wszystkie te działania mają charakter bezprawny i są realizacją politycznego zamówienia Donalda Tuska i Adama Bodnara – wskazał polityk.

Według Onet.pl "głównym świadkiem prokuratury w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości jest Tomasz M., były dyrektor departamentu Funduszu Sprawiedliwości w resorcie sprawiedliwości". Portal ustalił, że "Tomasz M. poszedł na współpracę z prokuraturą i zeznaje już od kilku tygodni". 

Czytaj także: https://natemat.pl/376111,nik-przedstawia-wyniki-kontroli-funduszu-sprawiedliwosci