Wojewódzki "podpalił internet". Fala oburzenia po zaproszeniu Fagaty

Weronika Tomaszewska-Michalak
20 maja 2024, 15:56 • 1 minuta czytania
Kuba Wojewódzki do najnowszego odcinka swojego talk-show zaprosił członków kabaretu Ani Mru-Mru oraz... Agatę "Fagatę" Fąk". Obecność kontrowersyjnej influencerki w programie showmana wywołała skrajne emocje wśród internautów. Wiele osób nie kryje oburzenia.
Kuba Wojewódzki zaprosił do swojego show Fagatę. Fot. Instagram / Kuba Wojewódzki

O tym, że Kuba Wojewódzki lubi szokować swoich odbiorców mogliśmy się już przekonać wiele razy. Jakiś czas temu samozwańczy "król TVN" ugościł w swoim programie nawet Dagmarę Kaźmierską.


Ostatnimi czasy coraz chętniej rozmawia z osobami, które cieszą się dużą popularnością w internecie. Byli już u niego: Wersow, Julia Żugaj, Kacper Błoński czy reZigiusz.

Fagata u Wojewódzkiego

Tym razem na jego instagramowym profilu pojawiła się zapowiedź materiału z kabaretem Ani Mru-Mru i Agatą Fąk. "Z cyklu To już nie jest ten sam program co kiedyś. Pani spod Konina oraz Ci z Lublina" – napisał showman. Zasugerował tym samym, że domyśla się już, jakie reakcje wywołał obecność Fagaty.

Dodajmy, że Agata "Fagata" Fąk zaczęła być znana w sieci już wiele lat temu. Internetowa społeczność skupiała się na jej udziale w Teamie X i relacji ze Stuartem "Stuu" Burtonem, który dziś jest zamieszany w aferę "Pandora Gate". Potem influencerka zaczęła walczyć we freak fightach.

Obecnie Fagata zdobywa popularność swoimi raperskimi kawałkami, w których nie brakuje przekleństw i dwuznacznych treści. Ponadto zarabia też pieniądze na publikowaniu swoich zdjęć na stronie z treściami dla dorosłych.

Pod zapowiedzią występu Fagaty u Wojewódzkiego pojawiło się mnóstwo komentarzy. "Promowanie takich osób w telewizji, no nieśmieszne"; "W zeszłym odcinku wybitny profesor Bralczyk, a zamykać sezon będzie młoda kobieta, która słynie z pokazywania wszystkich części ciała na OnlyFans. Moje gratulacje"; "Promowanie internetowej prostytucji to już naprawdę upadek jakichkolwiek zasad moralnych" – pisali zszokowani internauci.

Fagata i sam prowadzący próbowali jednak obrócić takie reakcje w żart. "Nie rozumiem, czemu jest takie oburzenie tym, że Kuba zaprosił Kabaret do siebie... Byli bardzo mili" – napisała pod jedną z wiadomości celebrytka.