Marina Łuczenko-Szczęsna urodziła. Jej córka ma wyjątkowe imię

redakcja naTemat
06 lipca 2024, 16:56 • 1 minuta czytania
Marina Łuczenko-Szczęsna i Wojciech Szczęsny powitali na świecie córeczkę. Polsko-ukraińska piosenkarka pokazała w mediach społecznościowych zdjęcie ze szpitala. Razem z mężem nadali dziecku nietypowe imię.
Marinie Łuczenko i Wojciechowi Szczęsnemu urodziła się córeczka (FOTO) Fot. Pawel Wodzynski / East News; Instagram / Marina Łuczenko-Szczęsna

Marina Łuczenko-Szczęsna urodziła. Pokazała zdjęcie z córeczką (FOTO)

"Noelia. Witaj na świecie nasza księżniczko" – napisała na Instagramie Marina Łuczenko-Szczęsna, załączając do wpisu zdjęcie, na którym wraz z niemowlęciem leży na łóżku szpitalnym w towarzystwie sześcioletniego syna Liama i męża Wojciecha Szczęsnego.


Noelia to imię pochodzenia hiszpańskiego, które w języku polskim oznacza "nowo narodzony". Jak można się domyślić, jest ono popularne w Hiszpanii oraz krajach latynoamerykańskich.

"Chcielibyśmy kolejny raz z całego serca podziękować sztabowi medycznemu oraz dyrekcji Szpitala Świętej Rodziny w Warszawie za wspaniałą opiekę, profesjonalizm i dyskrecję" – dodała żona znanego bramkarza Juventusu. Co ciekawe, włoski klub piłkarski zareagował na post Łuczenko, wstawiając w komentarzu pod zdjęciem emoji serduszka.

"Gratuluję, zdrowie dla całej czwórki. Niech wam dzieci zdrowo rosną. Jak na drożdżach" - napisała znana z TikToka Cesarzowa Internetu. Fani Łuczenko-Szczęsnej nie ukrywali radości z jej dobrej nowiny. "Ależ piękna rodzina"; "Gratulacje kochani"; "Super wiadomość" – komentują internauci.

Przypomnijmy, że Marina razem z Wojciechem Szczęsnym tworzą szczęśliwe małżeństwo od 2016 roku. Ich syn Liam przyszedł na świat w czerwcu 2018 roku.

Artystka urządziła ostatnio serię Q&A na swoim instagramowym profilu. Padło pytanie: "jak się czuje?". Wtedy zdradziła, że początki były naprawdę trudne.

"Pierwsze trzy miesiące byłam nieobecna, zmęczona, nudności, wstręt do zapachów, średnio z apetytem. Wylądowałam w szpitalu z wymiotami. Po mniej więcej 12 tygodniach ustąpiło i od tamtej pory czuję się w miarę dobrze na tyle, żeby funkcjonować, ale jednak już na zdecydowanie niższych obrotach" – odpisała.

Czytaj także: https://natemat.pl/476696,luczenko-szczesna-o-codziennym-zyciu-u-boku-wojtka-i-ich-synu-liamie