Trump chodzi już bez opatrunku. Tak wygląda jego ucho po postrzale, mamy zdjęcia
Sceny z nieudanego zamachu na Donalda Trumpa wstrząsnęły światem, a nagranie, na którym widać strzały oddawane w kierunku byłego prezydenta, przejdzie do historii Stanów Zjednoczonych.
Donald Trump chodzi już bez opatrunku. Tak wygląda jego ucho po postrzale, mamy zdjęcia
Zamachowcem okazał się Thomas Matthew Crooks. 20-latek zginął z rąk agentów. Crooks był zarejestrowany jako wyborca Partii Republikańskiej. Równolegle jednak w 2021 roku dotował prodemokratyczną organizację kwotą 15 dolarów.
Sam Trump nie odniósł poważnych obrażeń. Kula delikatnie drasnęła go w ucho, bowiem w ostatniej chwili przekręcił głowę. Od tego momentu polityk występował z wielkim opatrunkiem na uchu.
Teraz pierwszy raz od dramatycznych wydarzeń w Pensylwanii mogliśmy zobaczyć reprezentanta Partii Republikańskiej bez opatrunku. Dzięki współpracy z agencją fotograficzną East News możemy pokazać wam te zdjęcia. Widać na nich, że ranę postrzałową ciężko zobaczyć, nawet w bardzo mocnym przybliżeniu.
Donald Trump wygra wybory prezydenckie? "On wiedział, że jak się podniesie, to może oberwać kolejną kulkę"
W trakcie zamachu w sieci wybuchła dyskusja o tym, czy zamach na Trumpa zapewnił mu zwycięstwo w wyborach prezydenckich. Tuż po zdarzeniu zapytaliśmy o zdanie amerykanistę, prof. Zbigniewa Lewickiego.
– Gdyby wybory były za tydzień czy za dwa tygodnie, jego zwycięstwo było właściwie przesądzone. Ale cztery miesiące to długi czas. Ludzka pamięć nie zawsze jest aż tak trwała – powiedział w rozmowie z naTemat.
Według eksperta zdarzenie jednak z pewnością przysporzyło politykowi Partii Republikańskiej dodatkowych wyborców.
– Wydaje mi się, że przynajmniej część wyborców zagłosuje na niego, choć przedtem nie miało takiego zamiaru. Mimo tego nic nie jest przesądzające i nie stwierdziłbym, że wskutek tych wydarzeń jego zwycięstwo w listopadzie jest już pewne, chociaż oczywiście był i pozostaje faworytem – dodał.
Trump już po kilku chwilach od oddania do niego strzałów zdał sobie sprawę, że może przekuć sytuację w poprawę notowań wyborczych. W rozmowie z naTemat były antyterrorysta, Jerzy Dziewulski zwrócił uwagę na jego zachowanie.
– Trump wykorzystał tę sytuację. On zdawał sobie sprawę, że jak się podniesie, to pokaże społeczeństwu, że jest niezniszczalny. On podniósł rękę w geście zwycięstwa. I to jeszcze na tle flagi USA. To było wbrew wszelkim zasadom. Pokazał swoją wielkość – powiedział
I dodał: – On wiedział, że jak się podniesie, to może oberwać kolejną kulkę. Ale wiedział, że to było warte ryzyka, bez względu na to, czy doszłoby do drugiego strzału, czy nie.