Ten "turysta" również chciał skorzystać z uroków plaży. Wdarł się do namiotu

Karolina Kurek
07 sierpnia 2024, 15:32 • 1 minuta czytania
We wtorek 6 sierpnia na sopockiej plaży doszło do niecodziennego zdarzenia – dzik wtargnął do rozłożonego namiotu, rozrywając jego materiał w poszukiwaniu jedzenia. Sytuacja została nagrana, a materiał wideo udostępniono w sieci. Dziki coraz częściej można spotkać w biały dzień w centrum miasta. Nie każdy wie, jak się wtedy zachować.
Dzik pojawił się na sopockiej plaży i wtargnął do namiotu Fot. Przemek Świderski/East News

Dziki w centrum największych polskich miast nie dziwią już tak jak kiedyś. W mediach pojawia się wiele informacji na ten temat, a w sieci krążą różne materiały wideo przedstawiające te zwierzęta podczas przechadzki np. przez pasy.


Na sopockich plażach również nie są one nowością. Jednak ostatnia sytuacja z ich udziałem wywołała zaskoczenie.

Dzik wdarł się do namiotu na plaży w Sopocie

We wtorek 6 sierpnia na plaży w Sopocie doszło do niecodziennego zdarzenia. Jak donosi portal eSopot.pl. na miejscu pojawił się dzik, który zainteresował się niebieskim namiotem rozłożonym na piasku.

Oglądając filmik, widzimy, że zwierzę zbliżyło się do namiotu, obwąchało teren wokół, po czym wdarło się do środka. Kolejne kadry ukazują dzika, który buszuje po wnętrzu i rozrywa materiał. Osobnik zapewne szukał jedzenia.

Nie ustalono, czy namiot został pozostawiony przez któregoś z plażowiczów, gdyż w momencie zdarzenia nikogo przy nim nie było. Pojawiło się podejrzenie, że mogła go zostawić osoba w kryzysie bezdomności, gdyż jedna z osób komentujących zajście przyznała, że już kilka dni wcześniej widziała rozłożony namiot.

Materiał wideo został nakręcony przez pana Rafała. Sytuacja miała miejsce przy wejściu na plaże o numerze 28. Autor filmiku podziwiał wówczas wschód słońca.

"Zauważyliśmy z dziećmi namiot na plaży, stojący przy wydmach. Po chwili pojawił się jegomość dzik i zaczął grzebać w środku. Całe szczęście w namiocie nikogo nie było. Jak widać, namiot został w całości porwany przez dzika, nie stanowiąc dla niego żadnej przeszkody w poszukiwaniu jedzenia. Po chwili dzik się oddalił" – przekazał pan Rafał w rozmowie z portalem eSopot.pl.

Jak się zachować podczas spotkania z dzikiem?

Sytuacja, w której możemy spotkać dzika w środku miasta, jest wysoce prawdopodobna. Większość ludzi w takiej sytuacji myśli przede wszystkim o ucieczce, jednak lepiej powstrzymać instykt. Na ten temat wypowiedział się dr hab. Jakub Borkowski, prof. UWM z Wydziału Rolnictwa i Leśnictwa UWM.

"Pierwsza myśl, która nam przychodzi do głowy, to ucieczka. Ale nie zawsze to jest dobre rozwiązanie, bo, po pierwsze, pokazuje, że się boimy i daje poczucie zwierzęciu, że to ono jest górą, a po drugie, szczególnie w przypadku drapieżników, ucieczka wywołuje pogoń. Co zatem można zrobić? Na przykład stanąć z rozłożonymi rękami, aby pokazać, że jest się większym. Dobrze jest też wydawać dźwięki, które kojarzą się zwierzętom z niebezpieczeństwem, zagrożeniem, np. uderzać metalem o metal" – powiedział dr hab. Jakub Borkowski w rozmowie z redaktorem strony internetowej Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego.

Czytaj także: https://natemat.pl/565922,14-latek-wybral-sie-na-samotna-wedrowke-po-rysach-doszlo-do-ewakuacji