Na ten polski film akurat czekam. Pokazano zwiastun "Simony Kossak"
Simona Kossak – przez wielu określana mianem polskiej Jane Goodall – ma równie fascynującą historię co brytyjska prymatolożka. Za młodu próbowała swoich sił w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Krakowie, jednak bez większych skutków. W latach 60. zaczęła pracę w Instytucie Zootechniki w Balicach, a następnie rozpoczęła studia na Wydziale Biologii i Nauk o Ziemi na Uniwersytecie Jagiellońskim.
W rodzinnej Kossakówce otaczały ją zwierzęta, które często zastępowały jej rówieśników. Nastawiała im skrzydła, karmiła, a potem wypuszczała na wolność. W leśniczówce Dziedzince w Puszczy Białowieska poznała fotografa Lecha Wilczka, z którym była związana aż do swojej śmierci. Razem pielęgnowali w sobie pasję do przyrody.
Pierwszy zwiastun filmu "Simona Kossak" (TRAILER)
"Simona Kossak" Adriana Panka ("Kolory zła: Czerwień" i "Wilkołak") skupi się na życiu znanej biolożki w Białowieży i jej miłości zarówno do zwierząt, jak i Lecha Wilczka.
"Simona Kossak, córka malarza Jerzego Kossaka i wnuczka Wojciecha, pozbawiona talentu, który od pokoleń definiuje jej rodzinę, dorasta nie zaznając ciepła ze strony despotycznej matki. Gdy po studiach rzuca wszystko – dom, tradycję, społeczne konwenanse – i obejmuje posadę naukowczyni w Białowieży, zaczyna życie na własnych warunkach" – czytamy w opisie filmu, który zadebiutuje w kinach 22 listopada.
W roli tytułowej bohaterki obsadzono Sandrę Drzymalską, której talent widzowie mogli poznać za sprawą serialu "Sexify", filmach "IO", "Filip", "Biała odwaga" oraz "Ostatni komers". W obsadzie wymieniono również Jakuba Gierszała ("Sala samobójców") jako Lecha Wilczka, Agatę Kuleszę ("Ida") jako Elżbietę Kossak, Mariannę Zydek ("Kamerdyner") jako Glorię Kossak, Borysa Szyca ("Zimna wojna") jako Baturę, Olgę Bołądź ("Kobiety mafii") jako Hannę Gucwińską, a także Dariusza Chojnackiego ("Szczęście świata") jako Antoniego Gucwińskiego.
Jak już wspomnieliśmy za kamerą "Simony Kossak" stanął Panek, który również napisał scenariusz do filmu. Zdjęcia wykonał zaś Jakub Stolecki ("Dom opieki" i "Chyłka").
"Simona Kossak" znalazła się wśród kandydatów do statuetki Złotego Lwa podczas legendarnego 49. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
O nagrodę powalczy z takimi tytułami jak "Biała odwaga" Marcina Koszałki, "Dwie siostry" Łukasza Karwowskiego, "Dziewczyna z igłą" Magnusa von Horna, "Idź pod prąd" Wiesława Palucha, "Kobieta z..." Małgorzaty Szumowskiej i Michała Englerta, "Kulej. Dwie strony medalu" Xawerego Żuławskiego, "Lany poniedziałek" Justyny Mytnik, "Ludzie" Macieja Ślesickiego i Filipa Hilleslanda, "Minghun" Jana P. Matuszyńskiego, "Pod szarym niebem" Mary Tamkovich, "Pod wulkanem" Damiana Kocura, "Utrata równowagi" Korka Bojanowskiego, "Wróbel" Tomasza Gąssowskiego, "Wrooklyn Zoo" Krzysztofa Skoniecznego oraz "Zielona granica" Agnieszki Holland.