LOT w ogniu krytyki. Dziennikarz BBC musiał się czołgać po podłodze w samolocie

Karolina Kurek
01 października 2024, 12:57 • 1 minuta czytania
W sieci zawrzało po tym, jak brytyjski dziennikarz BBC, Frank Gardner, poruszający się na co dzień na wózku inwalidzkim, opublikował zdjęcie z pokładu samolotu Polskich Linii Lotniczych LOT, na którym widać, jak czołga się po podłodze z powodu braku dostępnego tymczasowego wózka. LOT tłumaczy się z zaistniałej sytuacji.
Polskie Linie Lotnicze w ogniu krytyki. Dziennikarz BBC musiał się czołgać po podłodze w samolocie Fot. Michał Żebrowski/East News/X/@FrankRGardner

Frank Gardner, brytyjski dziennikarz, od ponad dwudziestu lat porusza się na wózku inwalidzkim. Został poważnie ranny w wyniku kilku postrzałów podczas pobytu w Arabii Saudyjskiej w 2004 roku, gdzie przebywał w celach zawodowych. Relacjonując wydarzenia, trafił w ręce Al-Kaidy. Niestety, towarzyszący mu operator Simon Cumbers zginął na miejscu.


Poruszenie w mediach wywołał post, który Gardner opublikował 30 września na platformie X (dawniej Twitter). W poście dziennikarz zamieścił zdjęcie, na którym leży na podłodze samolotu, a obok niego stoją dwie osoby. Opisał sytuację, w której zmuszony był czołgać się po podłodze, aby dotrzeć do toalety podczas lotu Polskimi Liniami Lotniczymi LOT.

"Wow. Jest rok 2024, a ja właśnie musiałem czołgać się po podłodze tego samolotu LOT podczas lotu powrotnego z Warszawy, żeby dostać się do toalety, ponieważ "nie mamy wózków inwalidzkich na pokładzie. To polityka linii lotniczej". Jeśli jesteś niepełnosprawny i nie możesz chodzić, to jest po prostu dyskryminacja" – napisał dziennikarz.

W komentarzu dodał również, że obsługa była bardzo miła, a winna tej sytuacji jest polityka firmy. Zadeklarował również, że nie zamierza ponownie korzystać z usług Polskich Linii Lotniczych.

"Trzeba przyznać, że załoga pokładowa była tak pomocna i przeprosiła za tę sytuację. To nie ich wina, to linia lotnicza. Nie będę już latać LOT-em, dopóki nie wejdą w XXI wiek" – przekazał.

Jego post wywołał ogromne zainteresowanie, osiągając ponad 600 tysięcy wyświetleń i zdobywając 10 tysięcy polubień. Internauci wyrazili swoje oburzenie w komentarzach.

"Uważam, że tę linię lotniczą należy rozliczyć z programu dostępności dla osób z niepełnosprawnościami. Niezwykłe, że coś takiego dzieje się w 2024 roku", "Szokujące – bardzo mi przykro to słyszeć, czy nie nadszedł czas, aby linie lotnicze były zobowiązane do zapewnienia wózków inwalidzkich na pokładzie, aby móc posiadać licencje na loty do międzynarodowych lotnisk?", "O rany, to niewiarygodne, mam nadzieję, że wszystko u Ciebie w porządku" – brzmi treść wybranych wpisów.

LOT reaguje na post dziennikarza BBC

LOT odpowiedział na zarzuty, wydając oświadczenie.

– Jesteśmy głęboko zasmuceni przykrymi doświadczeniami, jakich doświadczył pan Frank Gardner podczas ostatniego lotu z nami. Szczerze przepraszamy za niedogodności i dyskomfort spowodowane brakiem wózka inwalidzkiego na pokładzie – przekazał rzecznik LOT w rozmowie z "Mirror".

Linia wyjaśniła, że wózki inwalidzkie są dostępne w samolotach typu Dreamliner, ale flota krótkodystansowa, z uwagi na ograniczoną przestrzeń, jeszcze ich nie posiada. LOT zaznaczył, że rozumie znaczenie dostępności i aktywnie testuje rozwiązania, aby w przyszłości wprowadzić wózki także na krótkie trasy.

Dodatkowo podkreślono, że podczas lotów długodystansowych wózki inwalidzkie są dostępne, a obsługa naziemna służy pomocą od odprawy aż po strefę odbioru bagażu.

Rzecznik wyraził głębokie ubolewanie z powodu sytuacji, której doświadczył brytyjski dziennikarz.

Głęboko żałujemy niedogodności, jakich doświadczył Pan Gardner i szczerze przepraszamy za spowodowane cierpienie. Jesteśmy zobowiązani do ulepszania naszych usług, aby zapewnić wszystkim pasażerom komfortową i godną podróż – dodał.

W sieci można znaleźć informacje, że wózki inwalidzkie są dostępne na pokładach linii takich jak Ryanair, Wizz Air, British Airways czy Lufthansa.

Czytaj także: https://natemat.pl/571360,patologia-na-a2-to-autostrada-wprost-wyjeta-z-koszmarnej-gry-wideo