Kolejny kraj po Niemczech podjął radykalne kroki na granicach. Zdziwicie się, który

Antonina Zborowska
14 października 2024, 08:34 • 1 minuta czytania
Kraje Unii Europejskiej zmagają się z narastającym kryzysem bezpieczeństwa, co skłania je do wprowadzania radykalnych zmian na granicach. Po Niemczech, do grona państw prowadzących kontrole graniczne dołączył kolejny uwielbiany przez turystów kraj. Podróżni będą musieli uzbroić się w cierpliwość.
Kolejny kraj ze strefy Schengen przywraca kontrole na granicach. fot. Jonathan Nackstrand/afp/East News

Norwegia w odpowiedzi na rosnące zagrożenie terrorystyczne jest kolejnym krajem z grupy Schengen, który wprowadza tymczasowe kontrole na granicach z sąsiednimi krajami. Z informacji przekazanych przez Agencję AP, powołującą się na norweską policję, wynika, że kontrole te będą obowiązywały do 22 października.


Służby podkreślają, że nie będą one dotyczyć wszystkich podróżujących, lecz mimo to warto mieć na uwadze fakt, że na przejściach granicznych mogą utworzyć się kolejki.

Norwegia przywraca kontrole na granicach

Decyzja o przywróceniu kontroli granicznych jest odpowiedzią na wzrastające obawy dotyczące terroryzmu, związane z eskalacją konfliktu na Bliskim Wschodzie. W ciągu ostatnich tygodni norweskie służby podniosły poziom zagrożenia terrorystycznego w kraju z umiarkowanego na wysoki, co stanowi czwarty stopień w pięciostopniowej skali. Minister sprawiedliwości Norwegii Emilie Mehl zaznaczyła, że ważne jest, aby Norwegia miała kontrolę nad tym, kto przebywa na jej terytorium.

Podniesienie stopnia zagrożenia terroryzmem w Norwegii zostało uzasadnione sytuacją na Bliskim Wschodzie, gdzie konflikt zbrojny między Izraelem a państwami arabskimi staje się coraz bardziej intensywny. Norweskie służby wywiadowcze ostrzegają, że obiekty związane z Żydami i Izraelem mogą stać się celem ataków terrorystycznych. Mimo braku konkretnych informacji o planowanych zamachach wywiad aktywnie pracuje nad monitorowaniem sytuacji i zapobieganiem ewentualnym atakom.

Kraje Europy wracają do kontroli na granicach

Norwegia nie jest jedynym krajem w regionie, który podejmuje działania w odpowiedzi na rosnące zagrożenie terrorystyczne. Władze Danii, także obawiając się o bezpieczeństwo, przedłużyły kontrole na granicy z Niemcami o kolejne sześć miesięcy. Duński minister sprawiedliwości, Peter Hummelgaard, zauważył, że podobne decyzje sąsiadów Norwegii pokazują, że "Europa znajduje się w poważnej sytuacji, zmuszając do refleksji nad bezpieczeństwem otwartych granic".

Zawieszenie układu z Schengen w Norwegii to działanie tymczasowe, które ma na celu przede wszystkim ochronę obywateli przed potencjalnymi atakami. Służby bezpieczeństwa zwracają uwagę na siatki przestępcze, które mogą być powiązane z zamachami w innych krajach, takich jak Szwecja czy Dania. Obawy dotyczące działań Iranu na terenach skandynawskich wzbudzają niepokój zarówno wśród służb, jak i społeczeństwa.

Izrael nie odpuszcza

Wzrost napięć na Bliskim Wschodzie ma coraz większy wpływ na sytuację w Europie. Po zeszłorocznych profanacjach Koranu oraz trwających konfliktach zbrojnych wiele krajów zaczyna zdawać sobie sprawę z realności zagrożenia terroryzmem. Norwegia, Szwecja oraz Dania, jako członkowie strefy Schengen, muszą dbać o równowagę między bezpieczeństwem a wolnością przemieszczania się obywateli.

Obecny konflikt Izraela z krajami arabskimi staje się coraz bardziej intensywny – ma głębokie korzenie polityczne i religijne, które sięgają dziesięcioleci. Ostatnie starcia pomiędzy izraelskimi siłami zbrojnymi a grupami militarnymi w Strefie Gazy, na Zachodnim Brzegu oraz Libanie doprowadziły do wzrostu liczby ofiar oraz fali przemocy, która ma daleko idące konsekwencje nie tylko dla regionu, ale i dla Europy.

Wzmożone ataki rakietowe ze strony Hamasu oraz odpowiedzi Izraela w postaci bombardowań mają swoje konsekwencje również w postaci wzrostu nastrojów antyizraelskich w wielu europejskich miastach, co stwarza dodatkowe napięcia i ryzyko zamachów terrorystycznych.