Beata Klimek nadal zaginiona. Teraz ujawnili nietypowe zachowanie partnerki jej męża

Antonina Zborowska
03 grudnia 2024, 20:50 • 1 minuta czytania
Zachowanie Agnieszki B., obecnej partnerki męża zaginionej Beaty Klimek, budzi coraz więcej pytań. Jak podał "Fakt", współpracownicy kobiety opowiedzieli o jednym zdarzeniu, które mocno ich zaskoczyło. Rodzina zaginionej wciąż walczy o wyjaśnienie zagadki tajemniczego zniknięcia 47-latki.
Zaginięcie Beaty Klimek. Ujawnili dziwne zachowanie partnerki jej męża. Fot. Adam Burakowski/East News/Komenda Powiatowa Policji w Łobzie

Beata Klimek zaginęła 7 października po tym, jak odprowadziła swoje dzieci na autobus szkolny. Kobieta mieszka w Poradzu (woj. zachodniopomorskie) i jest w trakcie rozwodu z mężem. W dniu zaginięcia kamera w jej domu zarejestrowała jedynie moment, gdy opuszcza mieszkanie o godz. 7:05. Później kamera została odłączona, a telefon kobiety przestał działać.


Od tego dnia nie ma po niej śladu. Policja oraz zrozpaczona rodzina nie ustają w poszukiwaniach. Na jaw co chwilę wychodzą też nowe informacje dotyczące nie tylko męża 47-latki, ale również jego nowej partnerki Agnieszki B.

Agnieszka B. i Jan Klimek pod lupą

Według ustaleń "Faktu" para wzbudza spekulacje swoim zachowaniem, co potwierdzają w rozmowach mieszkańcy i osoby z ich bliskiego otoczenia. Jan Klimek twierdzi, że jego żona mogła uciec, a Agnieszka B. w zeznaniach sugeruje, że 47-latka zaplanowała swoje zniknięcie.

Tymczasem – jak podaje tabloid – Agnieszka B., mająca kryminalną przeszłość, w dniu zaginięcia Beaty Klimek nie przyszła do pracy. Kilka tygodni po zaginięciu miało także dojść do nietypowej sytuacji, która zadziwiła współpracowników Agnieszki B.

– Była taka sytuacja, jakieś 2-3 tygodnie po zaginięciu Beaty Klimek, że któraś z klientek przyszła do sklepu i powiedziała, że znaleźli Beatę. Wówczas Agnieszka B. nagle wybiegła z sali sprzedaży na zaplecze i zaczęła płakać. Każdego zdziwiło jej zachowanie – powiedziała w rozmowie z dziennikarzami "Faktu" osoba, która pracowała w Biedronce z partnerką męża zaginionej kobiety. Agnieszka B. niedługo po zdarzeniu miała zrezygnować z pracy.

Poszukiwania Beaty Klimek wciąż trwają. Rodzina prosi o pomoc

Rodzina Beaty nieustannie apeluje o pomoc w jej odnalezieniu. Siostrzenica zorganizowała zbiórkę na wynajęcie detektywa, który mógłby pomóc rozwikłać sprawę. W opisie zbiórki zaznaczyła, że ciotka czuła się zagrożona, dlatego zainstalowała kamerę w domu.

Ostatnio wśród mieszkańców miejscowości, w której mieszkała zaginiona, pojawiły się plotki o odnalezieniu jej ciała w lesie. Szybko zostały one jednak zdementowane przez policję. Poszukiwania wciąż trwają, ale jak dotąd nie udało się ustalić, co stało się z kobietą.

***

Znajdujesz się w trudnej sytuacji, przeżywasz kryzys, masz myśli samobójcze lub chcesz pomóc osobie zagrożonej samobójstwem – pamiętaj, że możesz skorzystać z bezpłatnych numerów pomocowych:

800 70 22 22 – Całodobowe centrum Wsparcia dla osób dorosłych w kryzysie emocjonalnym

800 12 12 12 12 – Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka (całodobowy)

116 111 – Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży (całodobowy)

116 123 – Telefon wsparcia emocjonalnego dla dorosłych (czynny codziennie od 14:00 do 22:00)

112 – numer alarmowy w sytuacjach zagrożenia zdrowia i życia

Czytaj także: https://natemat.pl/578489,zaginiecie-beaty-klimek