Typowe zimowe chłody i pochmurne niebo nad Polską. Jest prognoza na środę

redakcja naTemat
10 grudnia 2024, 19:16 • 1 minuta czytania
Środa 11 grudnia 2024 roku przyniesie zimową aurę z charakterystycznymi dla grudnia chłodami, pochmurnym niebem oraz miejscowymi opadami śniegu i deszczu. Analiza aktualnych prognoz dla 16 miast wojewódzkich w Polsce wskazuje na relatywnie stabilne, acz niezbyt sprzyjające warunki pogodowe.
Prognoza pogody na środę 11 grudnia 2024 roku. Fot. Adam Burakowski / REPORTER

Tego dnia temperatury w Polsce będą oscylować wokół 0°C, z lekkimi wzrostami na zachodzie kraju. Najcieplejszymi miastami będą Szczecin i Gdańsk, gdzie termometry wskażą maksymalnie 3–4°C. Z kolei najchłodniejszym regionem okażą się Białystok i okolice, z temperaturami w okolicach 0°C i możliwością lekkiego mrozu.


W centralnej Polsce, w miastach takich jak Warszawa, Łódź czy Poznań, temperatura utrzyma się na poziomie 1–2°C. Podobnie sytuacja wygląda na południu kraju, gdzie Kraków, Wrocław i Katowice również odnotują maksymalnie 2°C.

Dominującym motywem środy będzie pochmurne niebo. Praktycznie we wszystkich miastach wojewódzkich spodziewane jest duże lub całkowite zachmurzenie. Wyjątkiem mogą być niewielkie przejaśnienia na zachodzie kraju, w okolicach Zielonej Góry i Szczecina.

Takie warunki, choć typowe dla grudniowej pory, mogą wpłynąć na nastrój mieszkańców i obniżyć efektywność działania tak popularnych w naszym kraju fotowoltaicznych instalacji energetycznych. Z pewnością nie będzie to też dzień sprzyjający spacerom przy świetle słonecznym, którego będzie bardzo mało.

Chociaż nie przewiduje się intensywnych opadów, w niektórych miastach możliwe będą przelotne opady deszczu, deszczu ze śniegiem lub śniegu. W Białymstoku, Lublinie i Rzeszowie spodziewane są drobne opady śniegu, które mogą chwilowo pokryć ulice białym puchem. Na zachodzie kraju, m.in. w Szczecinie i Gdańsku, przewidywane są za to słabe opady deszczu, które jednak nie wpłyną znacząco na warunki drogowe.

Centralna Polska – Warszawa, Łódź i Poznań – może być miejscem przejściowych opadów deszczu ze śniegiem. Kierowcy powinni przygotować się na możliwość śliskiej nawierzchni, szczególnie w godzinach porannych i wieczornych, gdy temperatura spadnie blisko zera.

Wiatr w większości kraju będzie umiarkowany, o prędkości od 5 do 10 km/h, z kierunków północnych i północno-wschodnich. Taki układ nie spowoduje dużego wychłodzenia, choć mieszkańcy otwartych przestrzeni mogą odczuwać lekki dyskomfort termiczny.

Jak się ubrać? Na co uważać?

Grudniowa aura to przede wszystkim wyzwanie dla kierowców, którzy powinni zachować szczególną ostrożność na drogach, zwłaszcza w regionach z opadami śniegu. Pieszym zaleca się odpowiednie obuwie na śliskie nawierzchnie oraz ciepłą odzież, chroniącą przed chłodem i wilgocią.

Zaleca się również planowanie aktywności na świeżym powietrzu w godzinach popołudniowych, gdy odczuwalna temperatura będzie najwyższa. Mieszkańcy regionów z przewidywanymi opadami powinni przygotować się na utrudnienia, takie jak błoto pośniegowe lub kałuże.

11 grudnia 2024 roku zapowiada się więc jako typowy zimowy dzień czasów kryzysu klimatycznego – z dominacją pochmurnego nieba, umiarkowanymi temperaturami i miejscowymi opadami. Choć warunki nie będą sprzyjające dla długich spacerów, osoby przygotowane na chłód mogą cieszyć się spokojną aurą bez większych zjawisk atmosferycznych.

Pamiętajmy, że grudzień to miesiąc, w którym warto dostosować plany do pogody, korzystając z czasu w domowym zaciszu lub przygotowując się do zbliżających się świąt w ciepłej atmosferze. Pogoda zachęca raczej do wewnętrznych aktywności niż plenerowych przygód.