Życie w tych miastach będzie droższe. 5 podwyżek, które czekają na nas w 2025 roku

Bartosz Godziński
11 grudnia 2024, 13:30 • 1 minuta czytania
Nowy Rok powitamy nie tylko imprezami, życzeniami i postanowieniami, ale i podwyżkami wielu opłat. W niektórych polskich miastach mieszkańcy odczują je mocniej. Co, gdzie i o ile wzrośnie w 2025 roku?
Jakie podwyżki czekają nas w 2025 roku? Lista zwiększających się opłat jest długa Fot. Bartlomiej Magierowski/East News

podwyżki, które lubimy np. te dotyczące naszych pensji czy świadczeń takich jak m.in. emerytury. I na tym w zasadzie kończy się ta lista. Poza tym każdy wzrost cen, podatków i innych opłat to coś, na co nigdy nie czekamy, a co nas i tak w końcu dopada i dobija. Przynajmniej jeśli patrzymy na to z perspektywy zwykłego obywatela.


W 2025 roku czekają nas standardowe podwyżki, które dotykają wszystkich lub pewne grupy. Np. przedsiębiorców, którzy będą mieli do opłacenia wyższe składki ZUS (co więcej od przyszłego roku dosięgnie to też... marynarzy).

Jakie czekają nas podwyżki w 2025 roku?

Większe opłaty i podatki będą też wprowadzane w wielu miastach. "Buisness Insider" podsumował je w artykule, którym się posiłkowałem, tworząc poniższą listę. Co, o ile i gdzie będzie drożej?

Podatek od nieruchomości

Samorządy większości dużych miast zdecydowały się maksymalne, ustalone przez Ministerstwo Finansów, stawki. Np. podatek od budynków mieszkalnych wzrośnie do 1,19 zł za m kw. (obecnie 1,15 zł) m.in. w Łodzi, Gdańsku Katowicach, Białymstoku i Lublinie. Zwiększy się tam też stawka podatku od nieruchomości dla gruntów czy lokali pod działalność gospodarczą.

Opłaty za parkowanie

W Poznaniu będzie to zależeć od tego, gdzie postawimy auto i czy płacimy podatki w tym mieście. Przyjezdni parkujący w Śródmiejskiej Strefie Płatnego Parkowania Centrum zapłacą 9,50 zł za pierwszą godzinę, za drugą 11 zł, a za trzecią 13 zł.

Osoby rozliczające się z podatków w Poznaniu mogą liczyć na rabaty. Pierwsza i druga godzina będą ich kosztować 2 zł mniej od regularnych stawek. Z kolei od maja wyższe opłaty za parkowanie będą w Szczecinie. I tak np. pierwsza godzina w podstrefie A będzie kosztować 4,40 zł (zamiast obecnych 3,60 zł).

Bilety za tramwaje i autobusy

Drożej za przejechanie przystanku zapłacą mieszkańcy Poznania: opłata wzrośnie z 72 gr do 86 gr. Za to opłata za bilet miesięczny dla osób rozliczający się w stolicy Wielkopolski będzie taka sama. Więcej za bilety komunikacji miejskiej będzie trzeba też płacić m.in. w Bielsku-Białej, Toruniu czy Łodzi. Wywóz śmieci

Niestety w wielu miastach czekają nas też podwyżki opłaty śmieciowej. W Rybniku wrośnie ona aż o 5 zł, do 29 zł miesięcznie za osobę. Z kolei w Wałbrzychu opłata wzrośnie z 35 do 38 zł za jedną osobę miesięcznie. "Władze miasta tłumaczą, że rośnie płaca minimalna, wyższe są koszty zagospodarowania odpadów, droższy jest transport – a więc trzeba podnieść i opłatę śmieciową" – czytamy w artykule.

Opłaty uzdrowiskowe Więcej za pobyt w uzdrowiskach zapłacimy m.in. w Ciechocinku, Cieplicach, Kołobrzegu czy Świnoujściu. Stawki jednak nie będą mogły przekroczyć 6,38 zł za każdą rozpoczętą dobę. To rzecz jasna nie wyczerpuje całej puli miejscowości w Polsce, a także wszystkich możliwych opłat (w 2025 r. wzrośnie nawet podatek od psa). W przyszłym roku czekają nas też np. większe rachunki za prąd, ale najpewniej dopiero od września. Rząd bowiem przyjął ustawę zamrażającą ceny energii elektrycznej dla gospodarstw domowych oraz zawieszającą opłatę mocową.