Marianna Schreiber oficjalnie przeprasza męża. Mówi, co dalej z licytacją.
Marianna Schreiber oficjalnie przeprasza męża. Mówi, co dalej z licytacją. Fot. Tomasz Jastrzębowski / Reporter / East News
Reklama.
  • Marianna Schreiber i Łukasz Schreiber znów na medialnym świeczniku. Najpierw poszło o wywiad dla Radia Zet, a teraz o licytację dla WOŚP
  • Liderka Mam Dość poinformowała, że już 13 stycznia wybierze się do Suntago z Michałem Marszałem z Tygodnika "NIE"
  • "Chcę przeprosić mojego męża za sprawienie mu przykrości i narażanie na przycinki" – dodała w oficjalnym komunikacie
  • "W związku ze zbliżającym się poniedziałkowym wyjściem na basen, które wylicytował pan Marszał z Tygodnika "NIE", chciałam podziękować za wpłatę kwoty 7150 zł na konto Orkiestry" – zaczęła swój wpis Marianna Schreiber.

    Społeczniczka w dalszej części komunikatu zaczęła przepraszać swojego męża, Łukasza Schreibera. "Jednocześnie chcę przeprosić mojego męża za sprawienie mu przykrości i narażenie na przycinki internetowe samą formą, jaką wybrałam na zrealizowanie mojego pomysłu wsparcia Fundacji" – dodała.

    Następnie poinformowała, że realizacja wygranej nastąpi w Suntago 13 lutego o godzinie 12.00. Influencerka nie wskazała jednak, czy faktycznie wydarzenie będzie relacjonowane w mediach społecznościowych. "Wspieram i będę wspierała WOŚP" – podsumowała.

    Warto podkreślić, że gwiazda mediów jeszcze wcześniej informowała w publikowanych na Instagramie relacjach o niezadowoleniu męża z powodu wypadu na basen z Michałem Marszałem.

    Schreiber vs. Schreiber

    To jednak nie koniec medialnych spięć między politykiem Prawa i Sprawiedliwości a jego żoną. Jak pisaliśmy w naTemat, Łukasz Schreiber został zapytany przez Bogdana Rymanowskiego o działalność jego żony.

    – Jej aktywność w mediach społecznościowych w pełni wyczerpuje zainteresowanie tych, którzy takie mają. Nie ma chyba potrzeby, bym ja to uzupełniał. Idźmy poważnie z następnymi pytaniami. Proszę pozwolić mi w tej sprawie pomilczeć – odparł minister. Te słowa spotkały się z gorzką reakcją Marianny Schreiber, która powiedziała, że przez wzgląd na "szacunek do męża" nie będzie komentować jego wypowiedzi. Chwilę później jednak kilkukrotnie dała do zrozumienia na Instagramie, że wciąż czeka, a jej partner w nią uwierzy.

    Słowa polityka są o tyle znamienne, że ten uparcie milczał na temat swojego związku, odkąd wyszło na jaw, że Marianna Schreiber wzięła udział w Top Model. Sama influencerka jednak co jakiś czas zdradza, jak działacz Prawa i Sprawiedliwości reaguje na podejmowane przez nią aktywności.

    Sytuacja między małżeństwem jest na tyle napięta, że aktywistka co kilka dni zapewnia, iż ani ona, ani jej mąż nie zamierzają się rozwodzić.