Złote Maliny to anty-nagrody, o których raczej żaden aktor czy filmowiec nie marzy (są jednak pewne wyjątki). Są tradycyjnie rozdawane tuż przed galą wręczenia Oscarów, które za to są bardzo pożądane w tej branży. Kto w 2023 roku dostał Złote Maliny za najgorsze filmy i aktorstwo?
Tom Hanks otrzymał (choć rzecz jasna nie zjawił się na gali anty-nagród) aż dwie Złote Maliny - za drugoplanową rolę w "Elvisie", a także za duet z lateksową twarzą (charakteryzacja w filmie faktycznie wyglądała okropnie). Nagrody otrzymali też Jared Leto i Adria Arjona za swoje popisy aktorskie w "Morbiusie".
Co ciekawe, twórcy Złotych Malin posypali głowę popiołem i przyznali sobie nagrodę w kategorii "najgorsza aktorka". Wcześniej nominowali bowiem 12-letnią Ryan Kiery Armstrong za występ w "Podpalaczce", co wywołało ogromny skandal. Blanka Lipińska, choć marzyła o nagrodzie, nie dostała żadnej za sequele "365 dni". Tytuł najgorszego filmu 2022 roku przyznano "Blondynce". Film miał też najgorszy scenariusz - przynajmniej zdaniem jury tej anty-nagrody.
Poniżej znajdziecie pełną listę nominowanych (wypunktowane) oraz zwycięzców (przy nazwie kategorii). Ogólnie po dwie Złote Maliny dostał "Elvis", "Morbius" i "Blondynka". Jedna powędrowała do Disneyowskiego "Pinokia" (Dżepetta grał tam również Tom Hanks) i "Miłego żalu" Machine Gun Kellym.
Colin Farrel w 2005 roku dostał nominację do Złotej Maliny za tytułową rolę w "Aleksandrze". W 2023 r. został nominowany do Oscara za popisowy występ w "Duchach Inisherin". W nocy z niedzieli na poniedziałek przekonamy się, czy wygra i nagrodę Akademii Filmowej.