Szymon Hołownia nie rozpoczął środowych obrad Sejmu. Pałeczkę lidera Polski 2050 przejął wicemarszałek Piotr Zgorzelski z Polskiego Stronnictwa Ludowego. To właśnie ludowiec poprowadzi izbę niższą przez prace nad ustawą o refundacji in vitro.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
"Emocjonalny rollercoaster związany ze społecznym odbiorem Szymona Hołowni może przyprawić o zawrót głowy. Ta gwałtowna zmiana w postrzeganiu Hołowni mało mówi o nowym marszałku Sejmu, a dużo o tym, jak wielkie polityczne PTSD mamy po PiS-ie" – pisała w felietonie Anna Dryjańska.
Marszałek Sejmu postanowił jednak podzielić się sceną z Piotrem Zgorzelskim. To bowiem wicemarszałek z Polskiego Stronnictwa Ludowego rozpoczął prowadzenie środowego posiedzenia izby niższej. Zgorzelski zasiada w Sejmie od 2011 roku, a od 2019 roku po raz pierwszy został wicemarszałkiem.
Prace nad finansowaniem in vitro
Podczas środowego posiedzenia parlamentarzyści zajmą się między innymi obywatelskim projektem ustawy "In vitro to życie", który zakłada refundację tej metody leczenia niepłodności.
– Chciałbym zapewnić wyborców Prawa i Sprawiedliwości, że miejsce w prezydium Sejmu będzie czekało na przedstawiciela państwa partii tak długo, jak będzie trzeba. Tak długo aż PiS zgłosi kandydaturę posłanki lub posła, która spotka się z pozytywną oceną swojej dotychczasowej pracy przez większość koleżanek i kolegów z Izby – zapewnił Szymon Hołownia w pierwszym orędziu.