
Do zdarzenia doszło we wtorek (5.12) w komisariacie policji numer dwa w Radomiu. Jak przekazało RMF FM niekontrolowany wystrzał, nastąpił podczas przeładowywania broni przez doświadczonego funkcjonariusza.
Na ten dzień policja zaplanowała akurat obowiązkowe szkolenie strzeleckie dla funkcjonariuszy tej jednostki.
Policjant wystrzelił w okno komisariatu
Jak przekazała rozgłośnia, kula przebiła szybę w oknie pomieszczenia, ale nikt nie ucierpiał. Policjanci poinformowali o zajściu Biuro Spraw Wewnętrznych Policji i prokuraturę, które wyjaśniają incydent. Wszczęto śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień przez mundurowego.
– Postępowanie będzie miało na celu ustalenie, w jakich okolicznościach i dlaczego doszło do wystrzału z broni palnej, jaki był przebieg tego zdarzenia – powiedziała RMF FM rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Agnieszka Borkowska.
Wspomniała, że prokurator przeprowadził już oględziny miejsca, zabezpieczono także ślady i przesłuchano świadków.
To policjant z ponad 20-letnim stażem
Nieplanowany wystrzał przydarzył się policjantowi z ponad 20-letnim doświadczeniem. Mężczyzna pobrał broń przed zapowiadanym szkoleniem. Zostało wobec niego wszczęte postępowanie dyscyplinarne.
Pierwsze informacje o zdarzeniu upublicznił poseł Platformy Obywatelskiej i były wiceprezydent Radomia, Konrad Frysztak. Swojej doniesienia opublikował w mediach społecznościowych.
"Widać tu pewną symbolikę"
"Policjant wystrzelił z pistoletu ostrą amunicją w okno siedziby Komisariatu II Policji w Radomiu. Do tego niebezpiecznego zdarzenia doszło we wtorek. Jak udało mi się ustalić, kula przebiła szybę i przeleciała w kierunku centrum handlowego! Pocisku dotychczas nie znaleziono. Nie ma też informacji o osobach poszkodowanych" – napisał Frysztak.
Co ciekawe, poseł odczytał w skandalicznym wydarzeniu symboliczną treść. W swoim wpisie nawiązał do odbywającego się tego samego dnia, pożegnania Komendanta Głównego Policji Szymczyka.
"Ten wypadek zdarzył się w dniu, kiedy ze służbą żegna się Jarosław Szymczyk, komendant główny Policji. Widać tu pewną symbolikę. Komendant wystrzelił z granatnika, w Radomiu doszło do wypadku z pistoletem. Polska Policja wymaga gruntownej reformy na każdym poziomie i jak widać, w całej Polsce" – ironizował.
Jarosław Szymczyk żegna się ze służbą
Pierwsze doniesienia Radia ZET wskazywały, że Jarosław Szymczyk zrezygnuje ze stanowiska komendanta głównego policji we wtorek 6 grudnia rano. Jego odejście zostało jednak przesunięte i kontrowersyjny generał ma pożegnać się ze służbą pod koniec tygodnia. Nieoficjalne informacje wskazują, nagła zmiana planów generała podyktowana była zabójstwem dwóch policjantów z Wrocławia.
Niezależnie od terminu, w jakim Szymczyk odejdzie ze stanowiska, może liczyć na spory dodatek służbowy i wysoką emeryturę. Szczegółowe sumy ujawnił poseł Krzysztof Brejza.
"'Granatnikowy' dostał na odejście podwyżkę dodatku służbowego 6 tys. Jego emerytura wyniesie około 21 tys. Komendanci wojewódzcy po 4 tys. – ci, których lubił, a neutralni po 2 tys." – napisał polityk Koalicji Obywatelskiej.
Zobacz także