Muzyczna opowieść o młodej Romce, mocna historia alkoholika z kryminałem w tle, satyra na szlachecką (i nie tylko) Polskę, dokument o rodzimych drag queens... Sporo się działo w tym roku w serialowym świecie nad Wisłą. Oto osiem najlepszych polskich tytułów 2023 roku według Działu Kultura naTemat. Było naprawdę świetnie, świeżo i oryginalnie.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Najlepsze polskie seriale 2023. Osiem świetnych produkcji
Na naszej liście znalazły się wyłącznie te polskie seriale, które miały premierę w 2023 roku. To nowości lub kolejne sezony znanych tytułów.
Kolejność jest dowolna.
1. 1670 (Netflix)
Netflix wypuścił "1670" dopiero pod koniec roku i bum, mamy hit! Komediowa satyra na polską szlachtę w stylu "The Office" i "Norsemen" spokojnie mogła być niewypałem, a okazała się prawdziwym cudeńkiem i gigantycznym przebojem. Reżyserzy Maciej Buchwald i Kordian Kądziela oraz scenarzysta Jakuba Rużyłła dali nam wymarzony prezent pod choinkę: śmieszną polską komedię, czyli zjawisko, które wydawało się być już na wymarciu.
Bezpardonowy humor, beka z sarmatów, "polaczkowania" i puszenia się polską historią, genialne one-linery, imponująca scenografia, kostiumy i zdjęcia oraz wyśmienite aktorstwo (Bartłomiej Topa jest tu... na topie) i mamy serial, na który czekaliśmy. Historyczną komedię bez zadęcia, ale z wyczuciem i czułością.
2. Emigracja XD (CANAL+)
"Emigracja XD" to kolejny świetny polski serial komediowy w tym roku (ba, ostatnich lat). Błyskotliwy i bez krindżu. Produkcja CANAL jest ekranizacją książki trudnej do przełożenia, bo "Emigracji" Malcolma XD, który pisze w swoim przezabawnym, nie do podrobienia stylu (tak, to on jest autorem legendarnej pasty "Mój stary to fanatyk wędkarstwa").
Na szczęście Malcom XD włączył się w tworzenie serialu: połączył siły z Łukaszem Kośmickim (również reżyserem), i wyszło złoto. Ekranowa wersja przygód Malcolma i Stomila, którzy emigrują do Londynu, jest i śmieszna, i bystra. Są celne społeczne obserwacje, genialne gagi i doskonałe dialogi. Do tego wspaniali Tomasz Włosok i Michał Balicki. Oglądać!
3. Pati (Player)
"Pati" to rzadki w Polski przykład serialowego spin-offu. Opowiada o Patrycji Cichy, charyzmatycznej ulubienicy widzów hitu Playera "Skazana", a właściwie o jej życiu przed odsiadką. Bo jak właściwie trafiła do więzienia? Kim była w "prawdziwym życiu"?
Wyszło świetnie. Ba, "Pati" jest wręcz lepsza od oryginału, a to dzięki świetnemu scenariuszowi, wartkiej akcji, poruszeniu ważnych społecznych tematów (samotne matki, codzienność klasy robotniczej, ubóstwo, wykluczenie kobiet, problemy emocjonalne) i fenomenalnej Aleksandrze Adamskiej w roli tytułowej. Nie brakuje klisz, ale mimo to spokojnie można powiedzieć: tak się robi spin-offy!
4. Nago. Głośno. Dumnie (HBO Max)
Tym razem serial dokumentalny. I to jedyny w swoim rodzaju, bo "Nago. Głośno. Dumnie"opowiada o polskich drag queens i tancerkach burleski. A tego w Polsce jeszcze w takim wydaniu nie było. Dokument Dellfiny Dellert i Agnieszki Mazanek to czułe, empatyczne i szczere spojrzenie nie tyle na osoby ze społeczności LGBT+, ile na ludzi po prostu: indywidualistów zakochanych w teatrze i w życiu, żyjących w zgodzie ze sobą. Po swojemu i pięknie, ale niekiedy z lękiem.
W produkcji HBO Max nie brakuje bowiem wątków politycznych, ale poprowadzonych sprawnie i z wyczuciem. W końcu opowiada o osobach trans, niebinarnych, bi, gejach, feministkach w naszym polskim grajdole, a jak mówi jedna z bohaterek "Nago. Głośno. Dumnie": "Sam fakt, że jestem, już jest aktem politycznym".
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
5. Absolutni debiutanci (Netflix)
"Absolutni debiutanci" (reżyseria: Kamila Tarabura i Katarzuna Warzecha, scenariusz: Tarabura, Nina Lewandowska i Jędrzej Napiecek)przeszli trochę niezauważeni, a szkoda, bo to przykład, jak robić dobre, świeże young adult. Wciąż niestety w Polsce rzadki. Ta historia o ostatnich nieskrępowanych wakacjach 19-latków udowadnia, że o dorastaniu można jeszcze powiedzieć coś nowego.
Nie ma tu zadęcia, klisz i krindżu, są za to emocje, uczucia, różnorodność i wrażliwość. Wszystko zrobione z czułością i wyczuciem, a jednocześnie pazurem. Ten serial Netfliksa ze świetnymi młodymi aktorami – Martyną Byczkowską (gwiazdą "1670"), Bartłomiejem Deklewą i Janem Sałasińskim – to naprawdę światowy poziom. Plus doskonałe zdjęcia.
6. The Office PL, trzeci sezon (CANAL+)
Trzeci sezon "The Office PL" udowodnił, że formuła serialu wcale się jeszcze nie wyczerpała, ba, wręcz ewoluuje. Już na dobre zamknął usta nielicznym hejterom, którzy wciąż pomstują na polską wersję kultowego "Biura" ze Steve’em Carellem. A jeśli pomstują, to trudno, "The Office PL" jest fenomenalne. Ukłony dla twórców za świadome oddalanie się od oryginału i nadanie serialowi CANAL+ autorskiego, niepodrabialnego klimatu.
"The Office PL" w trzecim sezonie nadal nie uznaje świętości, nie bierze jeńców i wbija szpilki w prawicę, lewicę i wszystkich innych. Nowe odcinki to (znowu) popis ulubieńca widzów Adama Woronowicza oraz Piotra Polaka, który w tym sezonie naprawdę błyszczy.
7. Infamia (Netflix)
"Infamia" zrobiła w Polsce furorę. I nie tylko w Polsce, bo polski serial dawno nie odniósł aż takiego sukcesu na świecie. Produkcję Anny Maliszewskiej i Kuby Czekaja polecił chociażby dziennik "The New York Times", porównując go do hitu Netfliksa "Unorthodox" o społeczności ortodoksyjnych Żydów. Tutaj mamy tradycyjną romską społeczność, ale – tak jak w amerykańskim hicie – starcie młodego ze starym, nowego z tradycją, indywidualności ze wspólnotą. Uniwersalne tematy, ale zrobione w "Infamii" świeżo i z polotem.
Ale pomijając realia, "Infamia" to znakomity serial. Wręcz wizjonerski. Poraża oryginalnością, "atakuje" widza energią, kolorami, muzyką, witalnością, rytmem, szybkim montażem. To serialowa torpeda ze znakomitą, charyzmatyczną Zofią Jastrzębską, aktorskim objawieniem tego roku.
8. Informacja zwrotna (Netflix)
Netflix w tym roku nie brał jeńców: "1670", "Infamia", "Absolutni debiutanci" i w końcu "Informacja zwrotna"– nie tylko jeden z najlepszych polskich seriali roku, ale ostatnich lat. Serial Leszka Dawida (scenariusz napisał Kacper Wysocki na podstawie bestsellerowej książki Jakuba Żulczyka) okazał się praktycznie taką samą emocjonalną miazgą co powieść, a w przypadku ekranizacji wcale nie jest to oczywiste
"Informacja zwrotna" to niby serial kryminalny, ale tak naprawdę jest serialem o czymś zupełnie innym: alkoholizmie, raku toczącym polskie społeczeństwo, chorobie niszczącej jednostki i całe rodziny.
Kryminał schodzi tutaj na drugi plan (chociaż zwrotów akcji, tajemnic i napięcia nie brakuje), a na pierwszy wysuwają się chlanie – bo piciem tego nazwać nie można – podstarzałego rockmana Michała Kani oraz koszmar jego rodziny. A głównie dorosłego syna Piotrka, od którego zaginięcia zaczyna się cała opowieść. To mocna, ważna rzecz z genialnym Arkadiuszem Jakubikiem i świetnym Jakubem Sierenbergem. Seans obowiązkowy.
Polskie seriale z 2023 roku, które zasługują na wyróżnienie: