Donald Tusk skomentował ustalenia w sprawie zarobków Michała Adamczyka, Samuela Pereiry i Marcina Tulickiego w starej TVP. Premier stwierdził wprost, że przedstawiciele propagandy Prawa i Sprawiedliwości zarabiali tyle, ile kłamali.
Reklama.
Reklama.
Donald Tusk o zarobkach w TVP: Zarabiali tyle, ile kłamali
"Zarabiali tyle, ile kłamali. Kosmicznie. Krótka historia TVP" – tak Donald Tusk odniósł się do najnowszych ustaleń Dariusza Jońskiego ws. zarobków twarzy propagandy starej Telewizji Polskiej.
"Niektórzy zarabiali czterdzieści razy więcej od nauczycieli czy pielęgniarek. A lista hańby jest znacznie dłuższa. Czy pójdą na czele Marszu Milionerów Kaczyńskiego? Raczej nie. Czy będą musieli oddać państwu te pieniądze? Raczej tak" – dodał w kolejnym wpisie.
Z danych udostępnionych przez likwidatora TVP wynika, że od kwietnia do dziś Michał Adamczyk zarabiał miesięcznie średnio 187 tys. zł. Marcin Tulicki z kolei zarabiał miesięcznie średnio 89 tys. zł.
"Uwierzycie, że ktoś, kto zarobił w 2023 r. co najmniej 1,5 mln zł, jeszcze we wrześniu walczył o to, by nie podnieść mu alimentów na dziecko z 1,2 tys. zł miesięcznie?" – skomentowała dziennikarka Bianka Mikołajewska.
Samuel Pereira jako trzeci główny protestujący przeciwko odpartyjnieniu TVP, okazał się najbardziej poszkodowany. Zastępca szefa TAI i szef TVP Info zarabiał bowiem średnio "jedyne" 55 tys. zł.
Gigantyczne zarobki w starej TVP. Tyle zarabia Adamczyk, Pereira i Tulicki
To w przypadku Adamczyka daje łączną kwotę 372 593,71 zł brutto z tytułu stosunku pracy i 1 127 664 zł brutto z tytułu umów cywilnoprawnych. W przypadku Pereiry mówimy o łącznej kwocie 439 755,17 zł brutto.
W przypadku Marcina Tulickiego mowa o łącznej kwocie 417 354,33 zł brutto z tytułu stosunku pracy. Z tytułu umów cywilnoprawnych mowa o łącznej kwocie 296 340 zł brutto.
Trudno więc dziwić się, skąd tak histeryczne protesty pracowników starej TVP w związku z wymianą władz spółki. Niektórym jednak już udało się odnaleźć i czerpać benefity z nowej rzeczywistości.
Na obecnej sytuacji korzysta już szef Republiki, Tomasz Sakiewicz. Jak informują Wirtualne Media, w okresie od 20 do 26 grudnia 2023 roku, jego stacja telewizyjna zajęła drugie miejsce w kategorii kanałów informacyjnych, za TVN24.
Średni udział stacji wyniósł 2,68 proc., co jest wzrostem o 2578,57 proc. w porównaniu do typowych wyników. TV Republika wyprzedziła Polsat News
Według ustaleń Onetu w minioną środę doszło do spotkania kierownictwa stacji na Woronicza. 150 dziennikarzy wraz z nowym dyrektorem TAI Grzegorzem Sajórem i jego zastępcą Janem Ciszeckim rozmawiało o wznowieniu emisji TVP Info.
Podczas spotkania ustalono, że TVP Info wkrótce wznowi nadawanie. Prawdopodobnie stanie się to już w piątek wieczorem. Nazwa kanału ma natomiast nie ulec zmianie.