Telewizja Republika, znana ze swojej skrajnie prawicowej linii, osiągnęła wyjątkowo wysokie, jak na swoje standardy, wyniki oglądalności. Tym samym, wyprzedziła Polsat News, który dotychczas był jednym z wiodących kanałów informacyjno-publicystycznych. Na pozycji lidera wciąż jednak utrzymuje się stacja TVN24.
Reklama.
Reklama.
TV Republika i rekordowe wyniki oglądalności. Stacja przebiła Polsat News
"W związku z decyzją prezydenta o wstrzymaniu finansowania mediów publicznych podjąłem decyzję o postawieniu w stan likwidacji spółek Telewizja Polska, Polskie Radio oraz Polska Agencja Prasowa" – przekazano 27 grudnia w komunikacie ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomieja Sienkiewicza.
Była to reakcja na to, że Andrzej Duda zawetował uchwaloną w ubiegłym tygodniu ustawę okołobudżetową na rok 2024, w której znalazły się m.in. podwyżki dla nauczycieli, ale także 3 mld zł na media publiczne.
"W obecnej sytuacji takie działanie pozwoli na zabezpieczenie dalszego funkcjonowania tych spółek, przeprowadzenie w nich koniecznej restrukturyzacji oraz niedopuszczenie do zwolnień zatrudnionych w ww. spółkach pracowników z powodu braku finansowania" – wyjaśniono w komunikacie. Dodano, że "stan likwidacji może być cofnięty w dowolnym momencie przez właściciela".
W środę, 20 grudnia, programy TVP Info i TVP3 zostały zawieszone. Zamiennie transmitowano treści z TVP1 lub emitowano nieplanowane powtórki seriali. Brakowało regularnych programów takich jak "Panorama", "Telexpress" i "Wiadomości". Zastąpiono je komunikatem, który przeczytał Marek Czyż, zapowiadając nową formułę serwisu informacyjnego TVP. Już następnego dnia widzowie mieli okazję oglądać program "19.30".
Odbiór tego serwisu jest różnorodny, ale nie można zaprzeczyć, że cieszy się on dużą oglądalnością. Według danych Wirtualnych Mediów, "19.30" przyciąga więcej widzów niż konkurencyjne "Fakty" i "Wydarzenia", ze średnią oglądalnością wynoszącą 2,74 mln osób.
Program prowadzą nowo zatrudnieni dziennikarze. Co się stało z poprzednimi? Niektórzy z nich zostali zwolnieni, inni odeszli sami przed 20 grudnia, w tym Danuta Holecka, a jeszcze inni przenieśli się do TV Republika.
W TV Republika nadawany jest obecnie program Michała Rachonia "Jedziemy", a także przemówienia Jarosława Kaczyńskiego i Michała Adamczyka, który uważa się za nowego prezesa TVP. Mimo licznych błędów technicznych i propagandy PiS, stacja przyciągnęła dużą widownię.
Jak informują Wirtualne Media, w okresie od 20 do 26 grudnia 2023 roku, TV Republika zajęła drugie miejsce w kategorii kanałów informacyjnych, za TVN24. Średni udział stacji wyniósł 2,68 proc., co jest wzrostem o 2578,57 proc. w porównaniu do typowych wyników. TV Republika wyprzedziła Polsat News.
Skandaliczne groźby w TV Republika
Donald Tusk poparł działania Bartłomieja Sienkiewicza w sprawie TVP. Teraz premierowi zaczął grozić były prezes Polskiego Radia. Jacek Sobala, bo o nim mowa, na antenie TV Republika zalecił politykowi, by zaczął "się oglądać za siebie".
– Dzisiaj oni ogłosili, że stawiają w stan upadłości TVP, Polskie Radio i Polską Agencję Prasową, nie będą odbudowywać Pałacu Saskiego. Wiesz co, Tusku? Ty się zacznij oglądać za siebie, bo ta sprawiedliwość, moim zdaniem, już po ciebie idzie. Ty jeszcze o tym nie wiesz, ale tak jest – wypalił.
Tak skomentował decyzję o postawieniu TVP, PAP i Polskiego Radia w stan likwidacji. Sobala to były prezes publicznej rozgłośni, który w minioną środę prowadził wydanie specjalne na antenie TV Republika. Sobala, recenzował ruch Sienkiewicza i Tuska, tuż po wyemitowaniu wywiadu z udziałem Jarosława Kaczyńskiego.
– Powiedział, proszę państwa, że prezydenckie weto ustawy okołobudżetowej, która pozbawia publiczne media finansowania z obligacji skarbowych, każe podjąć stosowne decyzje ministrowi kultury – oznajmił.
– No i minister kultury podjął te stosowne decyzje. Ja wiem, będziecie zwalać na prezydenta, Tusk się będzie zasłaniał, jak zawsze, że on tego nie podpisał, to Sienkiewicz. No ale, my to znamy i wiemy, jak sobie z tym poradzić – dodał.
Jak pisaliśmy w naTemat, Jarosław Kaczyński zamierza "sobie z tym poradzić" poprzez zwołanie demonstracji pod Sejmem. 11 stycznia Prawo i Sprawiedliwość będzie walczyć z odpartyjnieniem mediów publicznych.
– Temu trzeba się przeciwstawić. 11 stycznia będzie demonstracja w Warszawie, mam nadzieję, że okazała demonstracja. Będziemy się temu przeciwstawiać – powiedział.
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.