nt_logo

"To nie fotomontaż!". Orłoś ujawnił, kiedy pierwszy odcinek "Teleexpressu"

Alan Wysocki

03 stycznia 2024, 17:00 · 1 minuta czytania
Maciej Orłoś wrócił do TVP, znów w roli prowadzącego "Teleexpress". Dziennikarz pokazał zdjęcie ze studia Telewizji Polskiej i powiedział, kiedy zostanie wyemitowany pierwszy odcinek programu z jego udziałem. "P.S. to nie fotomontaż!" – zapewnił na Instagramie.


"To nie fotomontaż!". Orłoś ujawnił, kiedy pierwszy odcinek "Teleexpressu"

Alan Wysocki
03 stycznia 2024, 17:00 • 1 minuta czytania
Maciej Orłoś wrócił do TVP, znów w roli prowadzącego "Teleexpress". Dziennikarz pokazał zdjęcie ze studia Telewizji Polskiej i powiedział, kiedy zostanie wyemitowany pierwszy odcinek programu z jego udziałem. "P.S. to nie fotomontaż!" – zapewnił na Instagramie.
Maciej Orłoś wrócił do TVP. Ujawnił, kiedy pierwszy odcinek "Teleexpressu". Fot. Maciej Orłoś

Maciej Orłoś wrócił do TVP. Ujawnił, kiedy pierwszy odcinek "Teleexpressu"

O swoim powrocie do TVP Maciej Orłoś poinformował za pośrednictwem Instagrama. Wrzucił zdjęcie ze studia telewizyjnego i przekazał, kiedy będziemy mogli zobaczyć "Teleexpress" z jego udziałem.


"Czwartek, 4 stycznia, godzina 17, Maciej Orłoś, zapraszam na Teleexpress. P.S. to nie jest fotomontaż!" – czytamy w opisie dołączonym do zdjęcia.

Jeszcze wcześniej powrót "Teleexpressu" w rozmowie z Wirtualnymi Mediami zapowiedział szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej Grzegorz Sajór.

– Ograniczają nas wyłącznie względy technologiczne. Woronicza to wspaniałe miejsce, ale trochę nieprzystosowane do programów informacyjnych – powiedział.

Sam Orłoś powrót do stacji potwierdził jeszcze w czasie świąt Bożego Narodzenia. Na zakończenie swojego programu "WTS News" na YouTubie powiedział: – Aha! Tak, to prawda: wracam do "Teleexpressu" i tam też niebawem się zobaczymy!

Jeszcze na przełomie listopada i grudnia Maciej Orłoś był gościem naTemat. Wówczas powiedział o kulisach odejścia z TVP po przejęciu władzy w stacji przez Jacka Kurskiego.

– To nie o to chodzi, że ja odszedłem z telewizji, bo tam prawica tak ogólnie, hasłowo mówiąc "przejęła władzę". Gdyby ona po prostu prowadziła uczciwie media, to ja bym tam był – powiedział.

– Ja bym po prostu wiedział, że mogę uczciwie pracować i są tam gdzieś ci ludzie, którzy rządzą Polską. W tym wszystkim chodziło bardziej o styl nie do przyjęcia, chamstwo, działania propagandowe, łamanie kręgosłupów dziennikarzom – dodał.