Kolejny długi weekend zbliża się wielkimi krokami. Już w czwartek 30 maja w całym kraju będzie obchodzone Boże Ciało, które może nie zachwycić pogodą. A co dalej? Prognozy długoterminowe na czerwiec są dość obiecujące, ale mogą również rozczarować.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Fala gorącego i wilgotnego powietrza od kilku dni przetacza się przez Polskę. Na efekt takiej aury nie trzeba długo czekać. Burze każdego dnia uderzają w kolejne regiony naszego kraju, powodując lokalne podtopienia. Okazuje się jednak, że w prognozach widać pierwsze zmiany. Niekoniecznie na lepsze.
Problemem może okazać się jedynie pogoda. Jak prognozuje Tomasz Wasilewski z tvnmeteo.pl, już po trwającym właśnie weekendzie czekają nas znaczące zmiany. Jeszcze w poniedziałek i wtorek możemy liczyć nawet na 27-28 st. C, ale w kolejnych dniach do Polski zacznie docierać chłodniejsze powietrze.
Apogeum ochłodzenia ma nadejść właśnie podczas Bożego Ciała. Los na pogodowej loterii wygrają ci, którzy długi weekend będą spędzać na południu kraju. Tam można będzie bowiem liczyć na 24-25 st. C. O pechu będą mogli mówić za to urlopowicze nad Bałtykiem. Oni mogą bowiem spodziewać się maksymalnie 19-20 st. C. Jeżeli te prognozy się sprawdzą, raczej trudno będzie liczyć na dziesiątki parawanów rozstawionych na plaży – na wzór tych, które "zdobiły" wybrzeże podczas majówki.
Prognoza długoterminowa na czerwiec. Niespodzianka zacznie się po Bożym Ciele
Wiele wskazuje na to, że ochłodzenie nie zostanie z nami na długo. Już od niedzieli 2 czerwca możemy spodziewać się stopniowego, ale i wyraźnego ocieplenia. Apogeum tej fali czeka nas w dniach 7-8 czerwca. Wówczas na termometrach zobaczymy nawet 28-29 st. C, a lokalnie nie można wykluczyć upałów, czyli przekroczenia granicy 30 st. C.
Później jednak znów czeka nas ochłodzenie. W związku z tym końcówka pierwszej dekada czerwca upłynie pod znakiem umiarkowanego ciepła z temperaturami na poziomie ok. 23-25 st. C. Lokalnie słupki rtęci będą jednak spadały poniżej 20. kreski. Z pewnością wiele osób nie tak wyobrażało sobie rozpoczęcie kolejnego miesiąca.
Boże Ciało za granicą? Tam pogoda również może spłatać figla
W związku z niepewną pogodą w kraju, wielu Polaków Boże Ciało wykorzysta na zagraniczny wyjazd. Prawdziwym hitem będą słoneczne Włochy. Jak podaje eSky.pl, najpopularniejsze będą trzy z tamtejszych destynacji – Neapol, Rimini i Bergamo (Mediolan).
Najnowsze prognozy wskazują, że tam również turystów czeka niemałe rozczarowanie. Być może nawet większe od tego, które przeżyliby w kraju. W popularnym Romini padać zacznie już we wtorek i nic nie wskazuje na to, żeby miało przestać do końca tygodnia. Na domiar złego podczas długiego weekendu można liczyć tam jedynie na 22-24 st. C.
Optymizmem nie napawają również prognozy dla Mediolanu (tam pojedzie znaczna część turystów, którzy wylądują na lotnisku w Bergamo). Od czwartku prognozowane są tam burze i opady deszczu. Na termometrach będzie można zobaczyć 21-22 st. C. Więcej szczęścia będą mieli turyści w Neapolu. Tam padać powinno jedynie w sobotę 1 czerwca. W tej części Włoch będzie również cieplej – od 24 do nawet 26 st. C.