Parking na Palenicy Białczyńskiej, gdzie samochody zostawiają turyści, którzy chcą wybrać się nad Morskie Oko, Rysy, czy do Doliny Pięciu Stawów, od lat budzi emocje. Zainteresowanych jest więcej niż miejsc, dlatego trzeba je rezerwować online. Nie wszyscy się jednak na to godzą i czasem do akcji wkraczają "patoturyści".
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
To, co stało się przy parkingu nad Morskim Okiem, przekroczyło wszelkie dopuszczalne granice. Jak podaje Tatrzański Park Narodowy, grupa kierowców, którzy nie znaleźli wolnego miejsca, dosłownie zdewastowała część tamtejszego sprzętu. Skopany został również pracownik parkingu.
Atak wandali w Tatrach. Na Palenicy Białczańskiej poniosły ich nerwy
Tatrzański Park Narodowy w swoim oświadczeniu dość dokładnie opisał całe zajście. Grupa kierowców, z których część w ogóle nie posiadała biletu na parking, a inni mogli zostawić auto na Łysej Polanie, domagała się możliwości zostawienia aut na Palenicy Białczańskiej, czyli na parkingu bliżej wejścia na teren TPN.
Na rondzie w pobliżu Łysej Polany tego dnia była wyraźna informacja, że na parkingu przy szlaku nie ma już wolnych miejsc. To jednak nie zatrzymało turystów. "Na miejscu turyści otrzymali informację, że o tej godzinie (11.30-12.00) zgodnie z punktem 3 zasad znajdujących się na zakupionym bilecie mogą zaparkować już tylko na Łysej Polanie, gdzie czeka na nich miejsce" – informuje park. Po chwili doszło jednak do eskalacji.
Zaatakowali obsługę parkingu przy Morskim Oku. Policja potwierdza
Kiedy turyści dowiedzieli się, że aut przy szlaku nie zostawią, zaczęła się agresywna awantura. "Turyści wykłócali się z obsługą parkingu i zdewastowali urządzenia systemu parkingowego, w tym kamery czytające numery rejestracyjne pojazdów, czujniki wjazdowe oraz szlabany" – podano w komunikacie.
To jednak nie był koniec, w całym zajściu ucierpiał również pracownik parkingu. Najpierw był obrażany, a później popychany, szarpany i kopany. "Doszło także do prób wjazdu przez bramkę wyjazdową i najeżdżania samochodem na pracownika parkingu" – przekazał TPN. Turyści wyrządzili szkody na blisko 3 tys. zł. Władze parku przekazały już policji nagrania z monitoringu, na których widoczne są twarze sprawców, a także ich pojazdy.
Do całego zdarzenia doszło przed miesiącem, w sobotę 1 czerwca w godzinach 12:30-13:00. Informację o całym zajściu w rozmowie z naTemat potwierdził przedstawiciel Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. – Do zdarzenia doszło w sobotę 1 czerwca. Więcej informacji będzie mógł udzielić rzecznik zakopiańskiej policji – usłyszeliśmy.
"Zrozumiałym i normalnym powinno być zastosowanie się na miejscu do poleceń obsługi. Sytuacja, gdy na parkingi o ograniczonej pojemności (nie tylko ten należący do TPN) kieruje się kilkukrotnie większa liczba samochodów, w żadnym wypadku nie powinna prowadzić do wyładowywania złości na pracownikach parkingów" – podsumował całe zdarzenie TPN.
Wycieczka w Tatry? Lepiej wcześniej zarezerwuj parking
Dlaczego TPN dopiero teraz poinformował o tak poważnym incydencie? Najpewniej chciał zwrócić uwagę turystów, na to, że bez zarezerwowanego miejsca nie uda im się zostawić auta na parkingu na Palenicy Białczańskiej. A sezon wakacyjny dopiero się rozkręca i zainteresowanych będzie coraz więcej.
Przypominamy, że aby móc swobodnie zostawić auto przy tamtejszym szlaku, konieczne jest zarezerwowanie miejsca online na stronie Tatrzańskiego Parku Narodowego. Postój w okresie wakacji wiąże się z wydatkiem od 55 do 75 zł w przypadku auta osobowego. Wysokość opłaty zależy od tego, kiedy dokonało się zakupu, a także od zainteresowania.
O tym, czy auto będzie można zaparkować bliżej szlaku, czy na Łysej Polanie (ok. 15-20 minut spacerem od wejścia do TPN) decyduje kolejność przyjazdu. Im później dotrą na miejsce kierowcy, tym większa szansa, że będą musieli pogodzić się z dodatkowym spacerem.
"Tatrzański Park Narodowy uruchomił dla turystów infolinię E-biletową, która jest dostępna codziennie z wyjątkiem świąt pod numerem telefonu (+48) 885 989 427 oraz mailowo (ebilety@tpn.pl) w godzinach 7.00-13.00. Pracownik infolinii służy pomocą w związku z zakupem biletów online na parkingi TPN oraz biletów wstępu do Parku" – poinformował w komunikacie park.