Już na samym początku podróży do Chorwacji samochodem wielu kierowców musi zachować najwyższą czujność. Kto przemierza Polskę autostradą A1, ten zapewne ma z tyłu głowy świadomość, iż choć "Autostrada Bursztynowa" jest dobrze utrzymana, to znajduje się w czołówce najniebezpieczniejszych europejskich tras i usiana jest miejscami, w których podróżni stracili życie.
Po przekroczeniu polskiej granicy kierowcy również mogą napotkać trudne warunki na autostradzie D1 w Czechach, szczególnie na odcinku między Ostrawą a Brnem. Droga ta jest znana z częstych remontów oraz intensywnego ruchu. Podobnie jest w Słowacji, tamtejsza autostrada D1 między Żyliną a Bratysławą przebiega przez tereny górskie, co w połączeniu ze zmienną tam pogodą często prowadzi do niebezpiecznych sytuacji.
Jednak prawdziwe wyzwanie w trasie nad Morze Adriatyckie czeka już na "ostatniej prostej" w Słowenii i samej Chorwacji. Z najnowszego raportu organizacji ROADPOL wynika, że oba państwa przodują w Europie pod względem liczby zatrzymań kierowców pod wpływem alkoholu.
W czasie czerwcowej akcji policji w Chorwacji aż 3,87 proc. skontrolowanych kierowców było pod wpływem alkoholu, w Słowenii zaś 3,55 proc. To najwyższe dane tego typu w Europie, które powinny budzić niepokój wśród turystów podróżujących na wakacje na Bałkanach.
Lokalne media chorwackie i słoweńskie w komentarzach do danych ROADPOL dodają, że w szczególności niebezpieczne mogą być rejony w pobliżu przejść granicznych, takich jak Macelj na granicy słoweńsko-chorwackiej.
W okresie wakacyjnym tworzą się tam duże zatory, co sprzyja wzrostowi napięcia wśród kierowców. A to efekcie prowadzi do dziwnych i niebezpiecznych manewrów – wykonywanych tym chętniej, gdy ktoś znajduje się pod wpływem alkoholu.
Podróżując z Polski do Chorwacji, warto pamiętać o kilku zasadach, które mogą pomóc uniknąć niebezpiecznych sytuacji:
Bezpieczeństwo na drodze zależy przede wszystkim od naszej ostrożności, ale w tych czasach warto wykorzystywać także nowoczesne możliwości techniczne. W naTemat.pl podróżującym do Chorwacji wielokrotnie polecaliśmy już korzystanie z serwisu Automobilklubu Chorwackiego HAK, gdzie kierowcy mogą znaleźć interaktywną mapę z aktualnym podglądem z kamer rozmieszczonych w kluczowych punktach chorwackich autostrad.
Pozwala to na szybkie sprawdzenie, gdzie tworzą się największe zatory i jakie są alternatywne trasy. Dzięki temu można lepiej zaplanować podróż i uniknąć najbardziej zatłoczonych odcinków.
Kto wybiera się na wakacje autem do Chorwacji, temu podpowiadamy, że oprócz podglądu z kamer strona HAK oferuje również szereg innych przydatnych funkcji. Można tam sprawdzić natężenie ruchu, informacje o robotach drogowych oraz prognozy drogowe na najbliższy czas. Serwis ten umożliwia także sprawdzanie danych meteorologicznych, co również jest istotne dla bezpieczeństwa podróży.