W Szczecinie doszło do brutalnego ataku na taksówkarza, który został pobity przez trzech nietrzeźwych pasażerów po przyjeździe na wskazany adres. Nagranie z incydentu szybko obiegło Internet. Dzięki niemu Policja zareagowała błyskawicznie, identyfikując i zatrzymując sprawców.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
7 października 2024 roku w Szczecinie doszło do brutalnego ataku na taksówkarza, który wiózł trzech pasażerów pod wskazany adres. Cała sytuacja została zarejestrowana przez kamerę zamontowaną w samochodzie, a przerażające nagranie szybko obiegło Internet, wywołując falę oburzenia i szoku.
Na filmie widać, jak pasażerowie groźbami słownymi próbują zmusić kierowcę do zmiany kursu. Gdy to nie przynosi oczekiwanego przez nich efektu, przechodzą do rękoczynów...
Przebieg zdarzenia
Zamieszczone w sieci nagranie zaczyna się od momentu przybycia taksówki na miejsce. Pasażerowie z niewiadomych przyczyn zażądali, aby kierowca zawrócił, mimo że ten tłumaczył, iż aplikacja wskazuje właśnie ten adres. Bariera językowa, której doświadczył taksówkarz pochodzący prawdopodobnie z Ukrainy, dodatkowo zaostrzyła sytuację, prowadząc do dalszych nieporozumień.
Agresja wzrosła, gdy jeden z pasażerów zaczął krzyczeć na kierowcę, domagając się wykonania jego poleceń. "Nie, tam jedź!" – wrzeszczy na nagraniu mężczyzna. "Sp....aj, leć tam! Zawracaj!" – ponawia swoją "prośbę" agresywny pasażer. Dołączają też do niego pozostali, a sytuacja szybko eskaluje. Drugi pasażer, siedzący z tyłu, zaczyna grozić: "W.... ci w łeb?!"
Pomimo prób uspokojenia sytuacji, kierowca został zaatakowany, a jego słowa o wezwaniu policji tylko pogorszyły sytuację, wywołując furie napastników. Jeden z mężczyzn zaczął bić taksówkarza w głowę, nie przejmując się zupełnie faktem, że ten prowadzi pojazd.
Z każdą upływającą sekundą nagrania możemy zauważyć, jak cała sytuacja stawała się coraz bardziej niebezpieczna. W pewnym momencie młody taksówkarz zatrzymał pojazd, wysiadł z niego i zaczął uciekać. Oprawca ruszył jednak za nim. Tutaj nagranie urywa się.
Reakcja służb i konsekwencje
Po publikacji nagrania w Internecie policja podjęła natychmiastowe kroki. Funkcjonariusze podjęli działania mające na celu identyfikację sprawcy i jego zatrzymanie. Na szczęście, dzięki zarejestrowanemu wideo z kamerki w samochodzie, udało się ująć agresywnego pasażera, który już usłyszał zarzuty.
Policja nie ujawnia jednak jeszcze szczegółów dotyczących postawionych zarzutów, ale rzeczniczka szczecińskiej policji asp. Ewelina Gryszpan poinformowała, że więcej informacji zostanie przedstawionych niebawem przez prokuraturę.
– Śledztwo jest obecnie prowadzone pod nadzorem prokuratury, która zbada wszystkie okoliczności zdarzenia, w tym ewentualne obrażenia, jakie odniósł kierowca taksówki – poinformowała KMP w Szczecinie.
Internauci oburzeni. "SYF umysłowy"
Nagranie szybko rozniosło się w Internecie. Wśród komentarzy na platformie X (dawniej Twitter) pojawiło się wiele krytycznych słów dotyczących zachowania pasażerów taksówki. "Wstyd mi za Polaków", "Bezwzględne więzienie i to dość długie. Następny się dziesięć razy zastanowi, jak wyciągnie ręce do kierowcy taksówki", "Piep****a patologia... Ciężko go będzie nawet zresocjalizować", "SYF "umysłowy" zagnieżdżony w móżdżkach durnych pseudo_patriotów" – brzmią tylko niektóre.
Wielu użytkowników podzieliło się również swoimi doświadczeniami ze spotkań z "prawdziwymi polskimi patriotami". Przypadek ze Szczecina nie jest odosobnioną sytuacją. W ostatnich latach coraz więcej mówi się o narastającej agresywności wśród ludzi, szczególnie w miejscach publicznych. Taksówkarze, jako osoby, które codziennie stykają się z różnymi pasażerami, są szczególnie narażeni na takie nieprzyjemności. Zwłaszcza gdy ich klienci postanowią przesadzić z alkoholem lub innymi substancjami.