Marcin Romanowski, były wiceminister sprawiedliwości, wciąż ukrywa się przed wymiarem sprawiedliwości. Prokuratura zaczyna rozważać podjęcie kolejnych kroków, aby ułatwić śledczym poszukiwania. Na podstawie ujawnionych przez "Gazetę Wyborczą" doniesień wynika, że poseł przebywa za granicą i może wystąpić gdzieś o azyl.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Jak dotąd, mimo intensywnych poszukiwań policji nie udało się go znaleźć.
Gdzie jest Romanowski?
Z informacji "Gazety Wyborczej" wynika, że śledczy z Prokuratury Krajowej zakładają, iż były wiceminister może być za granicą. Jeśli nie uda im się go znaleźć w Polsce, to możliwe, że będą wnioskować o wystawienie Europejskiego Nakazu Aresztowania lub czerwonej noty Interpolu.
– Typowania policyjne są takie: 35 proc. wskazuje na kraj, 65 proc. na to, że jest za granicą – mówi źródło "Rzeczpospolitej".
Jako jedno z miejsc, gdzie może przebywać były wiceminister, wymieniane są Węgry. Nie jest tajemnicą, że Prawo i Sprawiedliwość i Viktor Orbán utrzymują ze sobą bliskie relacje, a Romanowski może korzystać z tej sieci kontaktów. Kolejnym tropem jest Turcja – kraj, w którym procedura ekstradycji jest bardziej skomplikowana. Istnieje również spekulacja, że Romanowski może ukrywać się w zakonie Opus Dei, którego jest członkiem.
Azyl – kolejną opcją uniknięcia kary
Jednak to nie koniec możliwości. Jeśli Romanowski rzeczywiście przebywa za granicą, może postanowić ubiegać się o azyl. Jeżeli twierdziłby, że jego sytuacja jest związana z "prześladowaniami politycznymi", mógłby w ten sposób wstrzymać procedurę ekstradycji. Wówczas decyzję w tej sprawie podjąłby sąd w kraju, w którym poseł się znajduje.
Obrońca Romanowskiego, mec. Bartosz Lewandowski nieustannie podważa decyzję sądu o aresztowaniu. W rozmowach z mediami uważa ją za "kuriozalną". Zapowiedział także, że wniesie wniosek o wstrzymanie wykonania aresztu do czasu rozpatrzenia zażalenia przez sąd okręgowy.