Złodzieje zakradli się do domu Martyniuka. Wybrali najbardziej dogodny moment

Bartosz Świderski
Zenek Martyniuk wyprawił dla syna huczne i kosztowne wesele. Ale złodzieje nie próżnują. Skorzystali z okazji, że król disco polo bawił się na przyjęciu i próbowali włamać się do jego domu – podaje "Fakt".
Zenek Martyniuk bawił się na przyjęciu weselnym syna, a tymczasem złodzieje nie próżnowali. Fot. Agnieszka Sadowska / Agencja Gazeta
Ktoś próbował włamać się do domu ojca! – zdradził "Faktowi" Daniel Martyniuk. – Uszkodzili drzwi balkonowe, zniszczyli alarm, ale nie weszli do środka i nic nie ukradli – dodawał nowożeniec.

Ślub Daniela Martyniuka i Eweliny Golczyńskiej odbył się 6 października w kościele Świętego Krzyża w Grabówce pod Białymstokiem. Później goście przenieśli się do leżącego w nieodległej Puszczy Knyszyńskiej hotelu, gdzie – jak pokazały zdjęcia "Faktu" – doskonale się bawili. Przed gośćmi wystąpił także sam Zenek Martyniuk, śpiewając na weselu syna.

Impreza, na którą przybyło 250 osób, kosztowała około miliona złotych, które autor utworu "Przez Twe Oczy Zielone" wyłożył z własnej kieszeni.


19-letnia Ewelina Golczyńska, żona Daniela Martyniuka, pochodzi ze wsi w Wielkopolsce. Kocha konie, FC Barcelonę i Lecha Poznań. Jest młodsza o 10 lat od Daniela Martyniuka, którego poznała przed rokiem.

Polecamy artykuł dziennikarza naTemat Kamila Rakoszy, który wybrał się na casting do filmu o Zenku Martyniuku.

źródło: "Fakt"