Uchodźcy nie przyciągają widzów. Widownia programu Piotra Kraśki spada z odcinka na odcinek

Kamil Rakosza
Jakkolwiek ambitny lub kontrowersyjny nie byłby program prowadzony przez Piotra Kraśkę, "Wracajcie skąd przyszliście" nie przyciągnął uwagi widzów. Emitowana w tym samym paśmie "Ameryka Express" mogła liczyć na niemal dwukrotnie większą widownię.
Program Piotra Kraśki "Wracajcie skąd przyszliście" z odcinka na odcinek traci swoją widownię. Fot. Instagram / p_krasko
W najnowszym programie Piotra Kraśki "Wracajcie skąd przyszliście" padło już porównanie uchodźców do zwierząt i wypowiedź jednego z uczestników, który "wstydzi się" z bycia Polakiem. Kontrowersje nie przełożyły się jednak na słupki oglądalności.

"Wracajcie skąd przyszliście" na antenie TVN oglądać można w środy o godz. 21.30, począwszy od 5 grudnia br. Średnia widownia trzech dotąd pokazanych odcinków programu wyniosła 845 tys. osób. Tak wynika wynika z danych Nielsen Audience Measurement, opracowanych przez portal Wirtualnemedia.pl. Co więcej, liczba widzów programu sukcesywnie spada z odcinka na odcinek. Pierwszy z nich miał 1,05 mln oglądających, drugi - 834 tys., a trzeci - 665 tys. Emitowana w tym samym paśmie "Ameryka Express" mogła liczyć na widownię większą o 680 tys. osób.


Co Polacy sądzą o uchodźcach?
"Wracajcie, skąd przyszliście" to nowa produkcja TVN, która wywołuje ogromne kontrowersje i dyskusje. Uczestnicy programu rozmawiają z uchodźcami i odwiedzają miejsca, do których uciekli ze swoich krajów. Ich przewodnikiem i narratorem jest Piotr Kraśko.

Źródło: wirtualnemedia.pl