Najważniejsze wciąż są JOW-y. Analizujemy program wyborczy ruchu Kukiz'15

Paweł Kalisz
Kukiz'15 to według niektórych sondaży trzecia, a według innych czwarta siła polityczna w Polsce. Postanowiliśmy zapoznać się z programem wyborczym ugrupowania, które od lat głosi, że jest w opozycji do rządów "dobrej zmiany", choć w PiS na pewno nikt nie patrzy na nich jako swoich wrogów.
Program Kukiz'15 opiera się na hasłach silnej Polski i rozliczeniu tych, którzy odpowiadają za obecny kryzys. Fot. Franciszek Mazur / Agencja Gazeta
Program wyborczy to zwykle zbiór pobożnych życzeń i obietnic niemożliwych do spełnienia, spośród których suweren wybiera te, które najbardziej przypadły mu z takich czy innych powodów do gustu. Są programy bardzo szerokie, jak program wyborczy Platformy Obywatelskiej, i takie bardziej konkretne, jak program Wiosny Roberta Biedronia.

Postanowiliśmy pochylić się nad tym, co zapowiada w swoim manifeście Paweł Kukiz. Brak tu wielkich nośnych haseł, chyba że za takie uznany "likwidację sitw politycznych w administracji publicznej, samorządowej i spółkach skarbu państwa". Ruch Kukiz'15 skupia się na obietnicach silnej Polski, w której władza spoczywa w ręku suwerena.


Przywróćmy obywatelom kontrolę nad państwem
Program Kukiz'15 podzielony został na trzy części, z których pierwsza nosi nazwę "Demokracja". Tę ma zapewnić przede wszystkim nowa konstytucja, która ugruntuje niezbędne zmiany w systemie rządów w Polsce. Ruch Kukiz'15 forsuje pomysł większościowej ordynacji wyborczej, obligatoryjnego referendum i system prezydencki.

Jednym z najważniejszych punktów programu wyborczego Kukiz'15 jest wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych. To właśnie kwestia JOW-ów poróżniła Pawła Kukiza z Platformą Obywatelską, z hasłem JOW-ów Paweł Kukiz szedł do wyborów w 2015 roku i wszystko wskazuje, że JOW pozostanie na sztandarach partii dłużej.


Oprócz tego Kukiz'15 chce usprawnić wymiar sprawiedliwości dając jednocześnie obywatelom więcej narzędzi do jego kontrolowania. Ruch chce mianowicie wprowadzić instytucję sędziów pokoju wybieranych przez obywateli w wyborach powszechnych, którzy orzekaliby w prostych sprawach cywilnych i sprawach o wykroczenie.

Przywróćmy obywatelom kontrolę nad ich pieniędzmi
Politycy Kukiz'15 pragną, żeby Polacy mieli więcej pieniędzy i by żyło im się dostatniej. Pierwszym punktem w rozdziale "Bogactwo" jest zapowiedź walki o to, żeby ograniczyć zadłużenie Polaków. "Wszystkie partie zmówiły się, by uchwalać budżety, w których wydatki są wyższe niż dochody" – czytamy w programie partii.


Dlatego w konstytucji ma się pojawić zapis o zrównoważonym budżecie. Politycy ruchu chcą pociągnąć do odpowiedzialności wszystkich tych, którzy odpowiadają za szybko rosnący dług publiczny. Przy okazji zamierzają opodatkować zagraniczne korporacje, które zdaniem polityków ruchu nie płacą w Polsce podatków.

"Dobierzemy się do skóry bankowym gangsterom", "Politycy wyprzedali już polski przemysł, handel i banki. Musimy je odzyskać" – to zdania z programu Kukiz'15. Niestety nie wiadomo, jak politycy chcą się dobierać do skóry ani za co wykupywać polski handel i banki. Pojawia się za to informacja o obniżaniu i uproszczeniu podatków.

"Oprzemy się na doświadczeniach rządu węgierskiego, który skutecznie przeciwstawił się międzynarodowym korporacjom i światowej finansjerze" – czytamy w programie. Docelowo politycy ruchu chcą zlikwidować podatek PIT, zastąpić podatek CIT podatkiem przychodowym w wysokości 1 proc. i wprowadzić zerowy VAT na artykuły pierwszej potrzeby.

Oprócz tego Kukiz'15 chce wprowadzić niski ryczałtowy podatek dla mikroprzedsiębiorstw w wysokości 440 zł, podatek solidarnościowy od banków od wypłaty zysków i transakcji, a także uszczelnić VAT.

Przywróćmy obywatelom bezpieczeństwo zewnętrzne i wewnętrzne
Tu postulaty są twarde i brzmią głośno niczym wojskowa orkiestra dęta. Politycy Kukiz'15 do programu wyborczego partii wpisali budowę silnej armii i wzmacnianie Wojsk Obrony Terytorialnej. Jednocześnie pojawiają się zapewnienia o budowie Polski niezależnej od interesów niemieckich, rosyjskich, ukraińskich czy europejskich.

Zdaniem polityków ruchu Polska powinna aktywnie budować koalicję na rzecz deregulacji prawa europejskiego. Myślą przewodnią naszej dyplomacji miałoby się stać hasło "nic o nas bez nas". Naturalnymi sojusznikami takiej polityki mają być Wielka Brytania, Szwecja i Holandia. Formą obrony naszej suwerenności ma być też odrzucenie euro i pozostanie przy narodowej walucie.

Kukiz'15 jest zdecydowanym orędownikiem dalszego inwestowania w tradycyjne źródła energii. "Pakiet klimatyczny to nic innego jak drastyczny europejski podatek nałożony na Polaków i naszą gospodarkę" – czytamy w programie wyborczym. Politycy, którzy podpisali te porozumienia mają zostać pociągnięci do odpowiedzialności. W praktyce Kukiz'15 sprzeciwia się likwidacji kopalni węgla brunatnego i kamiennego pod hasłem "zachowania suwerenności".


Ostatnim punktem programu wyborczego partii jest decentralizacja policji. Obywatele mieliby wybierać komendantów powiatowych w drodze wyborów. Zmienione zostałyby zadania Komendy Głównej Policji i komend wojewódzkich.

Jednocześnie miała by nastąpić konsolidacja wszystkich jednostek policyjnych i para-policyjnych w jedną Policję Państwową. Straż Ochrony Kolei, Straże Miejskie czy Straż Rybacka miałby zostać włączone do oddziałów Policji Lokalnej.