Tajemnicza śmierć gwiazdy filmów dla dorosłych. To ciąg dalszy czarnej serii
Przyczyna śmierci pozostaje nieznana, śledztwo prowadzi biuro koronera hrabstwa Los Angeles. Nie żyje Jessica Jaymes, gwiazda branży porno – podają amerykańskie media. 43-letnią aktorkę znaleziono martwą w jej rezydencji. Całkiem niedawno media za oceanem informowały o czarnej serii zgonów aktorek z filmów dla dorosłych.
Po wejściu do jej rezydencji znaleziono nieprzytomną kobietę. Ratownicy stwierdzili zgon.Wstępnie mówi się, że przyczyną śmierci było zatrzymanie akcji serca. Bliższe szczegóły ma ustalić koroner.
To już szósta kobieta z branży porno w USA, która umiera w tajemniczych okolicznościach. W ubiegłym roku zmarła 23-letnia Olivia Lua, również znana z filmów dla dorosłych. Ustalono wówczas, że kobieta najpewniej przedawkowała narkotyki z alkoholem.
Piotr Rodzik pisał o czarnej serii w amerykańskim porno-biznesie. Wśród zmarłych znalazły się kobiety w wieku od 20 do 35 lat. Było wiele znaków zapytania ws. przyczyn ich zgonów. W paru przypadkach mowa była o narkotykach.
60 tys. USD miesięcznie, ale...
Problemy aktorek najlepiej wyraziła kilka lat temu Vanessa Belmond, była aktorka porno. Zaczynała jako osiemnastolatka, w branży spędziła siedem lat. I jak sama przyznała, środowisko wciągnęło ją, a ona sama robiła rzeczy, których wcale nie chciała. Kilka razy została zarażona chlamydią, chorowała też na rzeżączkę. Miała rozdarcia na swojej pochwie oraz odbycie.
Do podobnych wniosków doszła inna była gwiazda porno – Bree Olson. Kiedy była na szczycie, zarabiała nawet 60 tysięcy dolarów na miesiąc, a prywatnie była związana z Charlie Sheenem. – Nie wchodźcie do tej branży – apelowała wprost w serii opublikowanych w sieci wywiadów.
źródło: tmz.com