Triumf "Gry o tron" na rozdaniu telewizyjnych nagród Emmy. "To jakiś żart"

Zuzanna Tomaszewicz
W niedzielę wieczorem w Los Angeles odbyła się 71. ceremonia wręczenia Emmy Awards. Najwięcej statuetek udało się zgarnąć "Grze o tron". Internauci nie są zachwyceni tym wyborem. W końcu ponad milion fanów podpisało się wcześniej pod petycją o zmianę zakończenia serialu.
Nagrodę za najlepszą rolę w serialu dramatycznym otrzymał Peter Dinklage. Fot. Youtube.com/Television Academy
"Gra o tron" otrzymała aż 12 statuetek, w tym za najlepszy serial dramatyczny oraz za najlepszego aktora drugoplanowego – tę nagrodę zdobył Peter Dinklage, czyli serialowy Tyrion Lannister.

Zwycięstwo serialu HBO nie spotkało się jednak z zadowoleniem wśród fanów, którzy wciąż mają twórcom za złe finał sagi. "To jakiś nieśmieszny żart. Nagrody Emmy to jakaś pomyłka" – czytamy w komentarzach na Twitterze.

Warto dodać, że statuetki Emmy zgarnął podczas niedzielnej ceremonii serial komediowy "Fleabag", a także jego główna aktorka i scenarzystka Phoebe Waller-Bridge. Ponadto laureatem nagrody w kategorii najlepszy serial został "Czarnobyl".


W kategoriach aktorskich zwyciężył też Bill Hader za "Barry'ego" (aktor - serial komediowy), a także Jodie Comer za "Obsesję Eve" (aktor - serial dramatyczny).

źródło: Emmy