"Pogięło was do reszty?". Rozpętała się burza po materiale "Wiadomości" TVP o sylwestrze

Rafał Badowski
Wiadomości TVP nie przebierają w środkach w obronie rządowo-partyjnej linii. Tak było też w przypadku programu o kontrowersyjnym "Sylwestrze marzeń" pod Wielką Krokwią w Zakopanem, który transmitować będzie stacja Jacka Kurskiego.
Materiał o "Sylwestrze marzeń" w TVP był pokazem topornej propagandy "Wiadomości"
Dla prezesa TVP impreza to sposób na wykazanie się oglądalnością i pokazanie nadwornych gwiazd uwielbianych przez suwerena, takich jak Zenek Martyniuk. Nic dziwnego, że do obrony pomysłu wykorzystano cały arsenał środków propagandy.

"Grupce pseudoekologów nie podoba się, że będzie tam lokalna zabawa sylwestrowa, a lokalny "Tygodnik Podhalański" chce przeniesienia zabawy w miejsce, które sam poprzednio krytykował" – już na samym początku poznaliśmy tezę materiału, tak by widz nie próbował nawet wyrobić sobie własnego zdania. Ale to, niestety, w przypadku "Wiadomości" TVP pod rządami PiS norma.


Przyjęto narrację, że wobec innych głośnych imprez (ale chyba nie tak głośnych? - red.) – takich jak Puchar Świata w skokach narciarskich – nikt nie protestuje, ale wobec "Sylwestra marzeń" TVP trwa zorganizowana nagonka. Pokazano – nie bez satysfakcji – że na manifestację przeciwko imprezie przyszło niewiele ponad 200 osób, w tym sympatycy KOD i Platformy Obywatelskiej.

Polityka władz miasta podoba się mieszkańcom miasta (na pewno nie wszystkim) – dowiedzieliśmy się z materiału. Powodem ma być fakt, że każdy ma wtedy utarg, a w mieście kręci się turystyka. "Po jednej stronie miliony zadowolonych Polaków, po drugiej grupka aktywistów" – podsumowano w tendencyjnym materiale, w którym nawet nie zająknięto się na temat głównego argumentu protestujących, czyli losu zwierząt.

Cały materiał można obejrzeć tutaj. Zaczyna się pod koniec "Wiadomości".

"Wiecie komu nie podoba się sylwester TVPiS w Zakopanem? Pseudoekologom i sympatykom KOD-u 'skupionym wokół Platformy Obywatelskiej' oraz 'Gazecie Wyborczej', która wraz z 'Tygodnikiem Podhalańskim' tworzą jedno środowisko polityczne. Nie, to nie kabaret. Tak powiedzieli w DTV" – napisał dziennikarz i redaktor naczelny serwisu wiadomo.co Przemysław Szubartowicz. "Pogięło was do reszty?" – komentuje inny użytkownik Twittera. "Byliśmy całą rodziną. Słuchaliśmy przemówień na proteście. O hałasie, śmieciach, niedźwiedzicy, która rodzi w styczniu. Wstydźcie się Wiadomości TVP. Pseudodziennikarze w pełnym tego słowa znaczeniu. Kiedyś będziecie mieć zakaz wykonywania zawodu" – czytamy w innym z tweetów. Przypomnijmy, że plany Sylwestra na Wielkiej Krokwi oburzyły wielu. Przede wszystkim z racji tego, że to siedlisko dzikich zwierząt.

Ostatnio o tym, jak absurdalne formy może przybierać prorządowa propaganda TVP, mogliśmy także przekonać się przy okazji materiału o pierwszym Polaku bez wizy w USA. Jak dowiedziało się naTemat, bohater reportażu "Wiadomości" był... pracownikiem TVP. Wiadomo o nim też, że jest byłym członkiem PiS.